Polacy niestety to ciekawy naród. Rzucić temat aborcji to są tłumy na ulicach. Zamknąć wszystkich w domach to jest cisza. Polacy to takie żaby. Będą siedzieć w garnku i przyglądać biernie jak temperatura rośnie. We wszystkie ruchy, zrywy i wywożenie na taczkach rządzących całkowicie straciłem wiarę. A jak coś nawet się sypnie to Kaczor rzuci temat do swojej PiSowskiej wiary - Do Ataku! I Polacy będą się #!$%@?ć z polakami. A kaczor
@mikelo303: a moim zdaniem wyjaśnienie jest proste- Polacy nie potrafią się zorganizować więc protesty organizuje opozycja, ZZ, rzadziej rząd. a żadna opozycja (czyt. potencjalny przyszły rząd) nie będzie poruszać "trudnych" spraw - trudnych w sensie że jakby wygrali to obietnica by oznaczała ciężką pracę. W końcu zrównoważyć budżet po obniżce podatków byłoby ciężko - gmerać w aborcjii i innych gównach - żaden problem.
Też tak uważam że opozycja realnie nie kwapi się teraz do przejęcia władzy.. Tylko parę osób było aktywnych w czasie protestów. Poczekają te 2 lata i potem kiedy będzie po pandemii wyjdą na scenę w białych szatach.
ale co to w ogole jest za fraza "obywatelskie nieposluszenstwo"? Rozumiem, ze mamy panow i nadzorcow, ktorym normalnie mamy byc posluszni?
@Dymass: Temat jest tak wałkowany, ze już wygląda na nudny, ale... Tak jakos od około roku rządzący "panowie i nadzorcy" wprowadzają rozporządzenia, ktore obywatelom wydają sie złe i szkodliwe.
I tutaj masz przykład takiego nieposłuszeństwa. Dodatkowo okazuje się (wyroki sądowe dotyczace mandatów) że te przepisy nie mają mocy prawnej, ale
Takie nieposłuszeństwo, oparte na wyrokach sądowych to lepszy sposób niż protesty na ulicach. Trudniej będzie nakręcić opinie publiczną na pojedynczych restauratorów którzy zachowują obowiązujące reżimy sanitarne w swoich lokalach niz na,, siewców śmierci,, biegających z policją po ulicach. Teraz reżimowa się na sędziach skupi, ale oni już są tak sponiewierani programami typu Kasta ze im różnicy nie zrobi a tylko chętniej staną po stronie przedsiębiorców. Trzymam kciuki.
Komentarze (141)
najlepsze
Polskie rolnictwo już hula jak poparzone
a żadna opozycja (czyt. potencjalny przyszły rząd) nie będzie poruszać "trudnych" spraw - trudnych w sensie że jakby wygrali to obietnica by oznaczała ciężką pracę. W końcu zrównoważyć budżet po obniżce podatków byłoby ciężko - gmerać w aborcjii i innych gównach - żaden problem.
Też tak uważam że opozycja realnie nie kwapi się teraz do przejęcia władzy..
Tylko parę osób było aktywnych w czasie protestów.
Poczekają te 2 lata i potem kiedy będzie po pandemii wyjdą na scenę w białych szatach.
Co by nie mówić PSL to najgorsze chamy w polityce zmieniają poglądy aby tylko utrzymać się przy korycie w życiu za nic ich nie pochwałę.
.
https://esanok.pl/2020/sejm-przyjal-ustawe-covidowa-dwaj-poslowie-z-podkarpacia-byli-przeciw.html
.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Dymass: Temat jest tak wałkowany, ze już wygląda na nudny, ale... Tak jakos od około roku rządzący "panowie i nadzorcy" wprowadzają rozporządzenia, ktore obywatelom wydają sie złe i szkodliwe.
I tutaj masz przykład takiego nieposłuszeństwa. Dodatkowo okazuje się (wyroki sądowe dotyczace mandatów) że te przepisy nie mają mocy prawnej, ale