W Lublinie wracają do podawania amantadyny pacjentom zakażonym koronawirusem
![W Lublinie wracają do podawania amantadyny pacjentom zakażonym koronawirusem](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1610440132Dww1S4R8rYyRY3QRqg0dZO,w300h194.jpg)
Już na początku epidemii prof. Rejdak z SPSK 4 w Lublinie zaobserwował u swoich pacjentów przyjmujących amantadynę wyjątkowy łagodny przebieg COVID-19 albo wręcz brak objawów. Projekt nie znalazł się wówczas na liście do finansowania. Dziś jest już na to zgoda.
![lnwsk](https://wykop.pl/cdn/c3397992/lnwsk_MfQz8MEQb2,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 109
- Odpowiedz
Komentarze (109)
najlepsze
Ja na OiT miałem już kilku pacjentów którzy amantadyną byli leczeni, a mimo to rozwinęli ciężkie zapalenie płuc i choroby nie przeżyli więc z własnych doświadczeń moglbym ogłosić, że to terapia gówno warta. Ale dalej opieram się tylko ja pojedynczych przypadkach.
Redaktor: Gdyby nie biznes, pani byłaby bez pensji.
Elżbieta Jakubiak: To nieprawda! Wypracowuję ją jako urzędnik państwowy, wydając panu zaświadczenia, by mógł pan prowadzić działalność gospodarczą, przygotowując działkę do inwestycji i tak dalej. W sumie to ja panu pozwalam pracować.
Istnieją tzw schematy leczenia by lekarze nie leczyli samowolnie zgodnie w własną wiedzą, która jednak w większości przypadku jest poniżej aktualnej wiedzy medycznej i by trzymać pewien minimalny standard.
Wyobraź sobie teraz sytuację zupełnie odwrotną - twoja bliska osoba choruje na coś na co jest schemat leczenia, a lekarz leczy 'po swojemu' i doprowadza do śmierci osoby Ci bliskiej.
Pewnie go pozwiesz? Ale życia już nie
Tymczasem amantadyna 1. W ŻADNYM badaniu naukowym nie wykazała skuteczności w leczeniu covid (powtarzam ŻADNYM, na razie mamy domysły, pomysly i obserwacje) oraz
2. Amantadyna posiada neurologiczne skutki uboczne, wielokrotnie potwierdzone już dziesiątki
@antybiotyk33: Krzysiu, to Ty?
źródło: comment_1610451106pNtkWyoqfHm02XnduONc6Y.jpg
PobierzNikt nie lubi zapraszać do swojego życia smutnego pana prokuratora na trwające latami długie pogawędki o tym samym...
Już od początku pandemii mówiono o tym, że