Za każdym razem, jak słyszę "Pingwiny" z oryginalnym dubbingiem to stwierdzam: nasz dubbing jest pincet procent lepszy!
I nie, nawet nie chodzi o to, że nasz rozumiem w większym stopniu, niż ten angielski, nasze głosy są po prostu lepiej dobrane do postaci. Z oryginalnego jedyne, co mi się w sumie podoba, to głos Szeregowego - wymuskanego gogusia z nienagannym akcentem z Oxfordu :)
Komentarze (3)
najlepsze
'
'
I nie, nawet nie chodzi o to, że nasz rozumiem w większym stopniu, niż ten angielski, nasze głosy są po prostu lepiej dobrane do postaci. Z oryginalnego jedyne, co mi się w sumie podoba, to głos Szeregowego - wymuskanego gogusia z nienagannym akcentem z Oxfordu :)