@Cuba27: Masz całkowitą racje, że James nie ma głosu, a raczej go stracił. James po 2004 miał coraz słabszy głos w 2006-2007 było strasznie (szczególnie występ podczas Live Earth w Londynie to porażka), później przy produkcji DM trochę mu się poprawił, ale to nie jest to co było w latach 80-tych i początek 90-tych. I naprawdę porównywanie jego występu podczas gdy jego głos był w najgorszej kondycji jest trochę ciosem
Komentarze (9)
najlepsze
edit:ale żeby nie było, zarówno Philowi jak Jamsowi zaj#!iście wyszedł cover, ciężki wybór
edit2:no dobra, jednak Phil
zaj#%iście? no błagam, słabość straszliwa. jęczą, ledwo wyciągają, nie da się tego słuchać :-)
po prawdzie layne'owi pewnie by też słabo pantera albo metalika wchodziła, ale warsztat miał jednak dużo