Ehh, głupoty gadacie. Tede te ciuchy robi od bodaj 98 roku i TAK jak coś się pojawia w tym stylu to tworzą z tym koszulki (chociażby Józek nie daruję Ci tej nocy z Josefem Friztlem(?) ) więc gadanie, że robi aby tylko się wypromować jest bez sensu. Koszulki są do kupienia w sklepie hola-hola i naczęściej po 2 dniach już nic nie ma, małe ilości i duży popyt, on naprawdę nie potrzebuje
@malyniebieskizjadaczkulek: Ale co to znaczy promuje w tym przypadku ? Wejdź sobie na allegro wpisz PLNY w wyszukiwarce i zobacz jakie są ceny T shirtów. 130 zł, 150 zł, zdarzają się i droższe (mówie o oryginałach, nie podróbkach). Takie ceny osiągają te koszulki, wyjściowo jest 80-90 zł. Najczęściej jest do kupienia około 10-20 sztuk jednego rozmiaru. Więc kto na czym zarabia ? Mówie, te koszulki same schodzą. Niedawno wydał płytę, wspomniał
@nevesu: Każdy orze jak może, według mnie on się tak promuje. Zobacz, może i on ma kasę, ale dla ludzi z jego myśleniem jest takie zdanie "Może i jestem bogaty, ale zawsze mogę być jeszcze bogatszy". On jest pozytywnie nastawiony i mu nie chodzi o zagarnięcie pochwał i laurów, a po prostu pokazaniu, że nawet tacy ludzie mogą być OK na fajny i zabawny sposób. Tak jak napisał Mariusz1985, ludzie wszystko
Bardzo fajna akcja. Tak jak ktoś napisał: pozytywnie i z jajem. To, że hajs się będzie zgadzał Tedemu, to tylko dowód na jego zaradność biznesową i umiejętność wykorzystania aktualnej sytuacji. "Wielce oświeconym ekspertom" nadmienię, że to nie pierwszy raz (koszulki na okoliczność: TzG, fritzla, manią high school musical itp). O nieudolnym promowaniu na Burneice, mogą pisać tylko ignoranci niewiele orientujący się w temacie i betonowi fani Peji, rozbijający świnki z kieszonkowym, przed
Komentarze (193)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Żal.