Policja aresztuje mężczyznę za poparcie w internecie protestu anti-lockdown.
Przerażający przykład tego jak zachodni świat odchodzi od wolności jednostki i zmierza w kierunku dystopicznej wizji państwa opartego na inwigilacji i siłowym narzuceniu obywatelom jedynej słusznej narzuconej narracji.
ComNapisalNapisalem z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 156
- Odpowiedz
Komentarze (156)
najlepsze
@ComNapisalNapisalem: Ja tam z miłośników teorii spisowych o COVID-19 cisnę bekę, ale takie sytuacje autentycznie mnie przerażają. Bo wiem, że jeśli pomysł chwyci, to kiedyś zamkną i mnie za napisanie
Pamiętajcie - bójcie się tych niektórzy głoszą inne poglądy od waszych, tylko tych, którzy zakazują wam glosic swoje poglądy.
Dlatego byłem tak przeciwny banowaniu ludzi jak Zięba czy inni - to siodło tylko w jedną stronę.
@ukradlem_ksiezyc: Zwracasz uwagę na ważny problem. Otóż ludzie przyklaskują "procesom pokazowym" w stylu banowania jakichś Ziębów, a nie widzą tego, że jutro sami staną się Ziębami. Niby dlaczego władza miałaby poprzestać na usuwaniu tzw. "szurów" i aresztowaniu "w słuszej sprawie"?
Teraz wybiła godzina, że ludzie zastraszeni i zmanipulowani STRASZLIWĄ PANDEMIĄ dają się robić jak władza zechce. Począwszy od "obostrzeń" na "zwalczaniu dezinformacji", które nie mają umocowań prawnych. Pandemia łamie kręgosłup i pokazuje, że człowiek nic już nie znaczy, ponieważ byle szeregowy policjant ma czelność ustawiać ludzi w kolejce do
@ukradlem_ksiezyc:
Chiny wykorzystują tę pandemię do wojny błyskawicznej, szkoda że tak mało ludzi to rozumie.
Zamrożenie gospodarek świata zachodu, uziemienie społeczne, panika na rynkach i giełdzie. A w tym czasie Chiny nieprzerwanie rosną, stając się w czasie kryzysu fabryką świata. Do tego osaczenie Tajwanu i rugowanie obecności zachodu z wpływów w Azji.
Australia jest kluczowa na mapie świata. Będąc częścią zachodu reprezentuje interesy zachodu, ale od dłuższego czasu gospodarczo zostaje zwasalizowana przez Pekin. Wprowadzenie kolejnych obostrzeń, lockdownu doprowadzi tylko do jeszcze większej zapaści w gospodarce tego państwa. Australia leży daleko, spotęguje to jeszcze większą izolację geopolityczną. Można zadać pytanie czy australijskie elity nie zostały przekupione albo szantażowane do wprowadzania tych wszystkich zakazów pośrednio przez WHO na polecenie Pekinu.
@cerastes: taa, teraz się stają. Wcale nie były wcześniej i wcale po zamrożeniu łańcuchu dostaw zachód zaczyna się przenosić do innych krajów azji i europy.
To co obserwujemy to długotrwały i pieczołowity proces przesuwania kontroli z jednostki (człowieka) na system (państwo lub raczej w obecnych czasach - międzynarodową korporację wspieraną przez państwo).
Aby nie dopuścić do nieodwracalnego stanu, wystarczy zachować i pielęgnować podstawowe mechanizmy oporu (tak jak amerykanie pielęgnują 2nd amendent).
Od
@Phallusimpudicus: przecież własnie teraz mamy największą wolność w historii ludzkości. Nigdy jeszcze tak wiele nie zależało od jednostki, a tak mało od państwa.