Domyślam się, że moja wypowiedź zostanie zmieszana z błotem, lub całkowicie zignorowana, ale chciałbym coś powiedzieć.
Osobiście głęboko wierzę w UFO. Gdy byłem młodym szkrabem, wieku dokładnie nie pamiętam, ale miałem około 6 lat, jadąc pewnego razu samochodem, wczesnym wieczorem, zobaczyłem na niebie pomarańczowy podłużny obiekt. Poruszał się on dość szybko, a wyglądał mniej więcej tak, choć był ciut bardziej szerszy:
@dakcts: to najszybsze , zwinne i najbardziej przebiegłe zwierze jakie kiedykolwiek widziałem ...chodzi mi o tego humanoida w obcisłym skafanderku którego zaczepia jakiś umięśniony dres zaślepiony kosztownościami i straszący swoją prymitywną siłą z epoki kamienia łupanego :D
Autentyczne, sprzed 3 tygodni, osobiście widziałem, mam nagranie:
Jakieś 3 tygodni temu wracałem sobie wieczorem do domu, ...trzeźwy. Zimno było, wiatr był, śniegu nawalone, ale już nie padał. Powietrze przejrzyste, dobra widoczność.
I tak se idę, a tu patrzę, w powietrzu na wysokości jakichś 100 m leci coś świecącego, jakaś kulka świecąca i absolutnie nie wydaje żadnego dźwięku... Patrzę co to jest - bo przecież to naprawdę niezwykłe, żeby absolutnie bezdźwięcznie to
@Daronk: Kurczę też pomyślałem o meteorycie który wszedł głęboko w atmosferę. Był kiedyś na wykopie własnie takie nagranie i u mnie to wyglądało niemal identycznie - Niebieskawy bardzo jasny blask w ciągu paru sekund. Chciałem nawet zapytać na forach astronomicznych czy ktoś na tym samym obszarze widział to, ale olałem sprawę.
Naprawdę to było coś niezwykłego. Leżysz sobie spokojnie cisza a tu nagle robi się jasno prawie jak w dzień.
Może WikiLeaks szykuje się do ujawnienia czegoś w temacie UFO. Nowa Zelandia, wiedząc co się święci, sama ujawnia część materiałów (może nawet tylko tych mniej istotnych), aby w całym zamieszaniu choć częściowo zachować twarz. To byłoby nawet logiczne. Zresztą to co mają to naprawdę musi być drobnostka przy materiałach które posiada np. USA.
A myślenie, że we Wszechświecie istotą żywą jest tylko człowiek jest także je głupie i śmieszne.. a co się niby zdarzyło w Roswell w 1947r. ? dlaczego jest to owiane tak wielką tajemnicą ? co to jest area 51 ? Na pewno nie jesteśmy sami.
Komentarze (125)
najlepsze
Osobiście głęboko wierzę w UFO. Gdy byłem młodym szkrabem, wieku dokładnie nie pamiętam, ale miałem około 6 lat, jadąc pewnego razu samochodem, wczesnym wieczorem, zobaczyłem na niebie pomarańczowy podłużny obiekt. Poruszał się on dość szybko, a wyglądał mniej więcej tak, choć był ciut bardziej szerszy:
http://aliens.pp.ru/photos/21/unidentified-flying-object-2009.jpg
Jak już wspomniałem, poruszał się z dość znaczną prędkością. W
:D
normalka, nie ma co robić sensacji.
http://www.youtube.com/watch?v=Z1eFdUSnaQM&feature=related
Jakieś 3 tygodni temu wracałem sobie wieczorem do domu, ...trzeźwy. Zimno było, wiatr był, śniegu nawalone, ale już nie padał. Powietrze przejrzyste, dobra widoczność.
I tak se idę, a tu patrzę, w powietrzu na wysokości jakichś 100 m leci coś świecącego, jakaś kulka świecąca i absolutnie nie wydaje żadnego dźwięku... Patrzę co to jest - bo przecież to naprawdę niezwykłe, żeby absolutnie bezdźwięcznie to
Naprawdę to było coś niezwykłego. Leżysz sobie spokojnie cisza a tu nagle robi się jasno prawie jak w dzień.
Komentarz usunięty przez moderatora