Sytuacja wygląda tak że Wąchock to małe miasteczko gdzie każdy każdego zna,z istniejącym zakonem,przed którym cała sytuacja się odbywa.Według informacji zakonnik ma problemy wieku starczego,dodatkowo problemy umysłowe,jednak nigdy nie był agresywny. w tak małym miasteczku panie najpewniej musiały znać zakonnika skoro tam mieszkają. I teraz następuje nagranie ,panie same zaczepiają zakonnika,który tłumaczy że niszczyli plakaty i policja już była w tej sprawie,panie nie dają za wygraną naciskają i zakonnik traci kontrolę krzycząc,panie
Komentarze (205)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora