@le_vampire: Jeżeli to co opisałeś nazywasz graniem to współczuję. Z takim podejściem można też przeczytać słownik języka polskiego i olać wszystkie inne książki, bo przecież słowa te same.
Ach, Amnesia, rzeczywiście świetny horror. Grozę buduje klimat, ciągłe poczucie niepewności i bezradności w obliczu czyhającego na nas zła, sugestywna oprawa dźwiękowa, a nie brak amunicji z jakiej wali się do zombiaków, jak w wielu innych grach survival-horror.
A ja, za przeproszeniem, p$#%$$$ę takie gry! To nie dla mnie. Coś Ci wyskakuje, jakieś głosy nie wiadomo skąd...
To chyba uraz po Alien vs Predator za łebka. Siadałeś z kumplami przy kompie, zasłaniałeś rolety i grasz, jak wyskakiwał obcy nie wiedziałeś skąd to jeszcze kochani kumple łapali Cie za ramiona i darli ryja...
@Wojtassw: Dokładnie. Sam w pokoju, noc, system audio 5.1 i Alien vs Predator. Grasz człowiekiem, wchodzisz do ciemnego pomieszczenia, cisza, nagle zaczyna ci pikać detektor obcych. Po trzech sekundach przestaje. Obracasz się i nie żyjesz :D.
Ja tam z chłopa śmiać się nie będę, bo kiedyś podczas nocnej sesji w F.E.A.R. (moment z zamykającymi się drzwiami i zwykłym korytarzem zamieniający się w szpitalny) kompa po prostu wyłączyłem i pobiegłem schować się pod kołdrę ;(
Komentarze (180)
najlepsze
Najlepsze WTF jakie w życiu słyszałem.
1. Czego gościu się drze?
2. Dlaczego jedna postać sie przemieszcza a słychać w tle inne osoby?
Przepraszam ale nie jestem biegły w tej formie rozrywki.
Musze ją zobaczyć koniecznie, najlepiej w nocy ze słuchawkami :D
Are you sure you want to uninstall Amnesia:The Dark Descent ? Yes/No
- gra jest po prostu zaj!#ista
- ale pełnej wersji chyba nigdy bym nie ukończył ;)
może kiedyś kupię, jak będzie ładna wiosna i dużo kwiatków za oknem bo zimą to nawet saper wydaje się straszniejszy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja Silent hilla w nocy odpaliłem tylko dwa raz. Pierwszy raz jeszcze nie wiedziałem co to za gra, drugi jak myślałem że dam radę.
Kiedyś spróbowałem Nosferatu i myślałem, że pikawa mi wysiądzie. Od tamtej pory nie próbuję takich gier, mimo że parę lat minęło.
"Aaaaaaaa aaaaahhhhhhhhhhhhhhh!!!!!"
:D
viral zachęcający do piracenia, to byłby fail!
To chyba uraz po Alien vs Predator za łebka. Siadałeś z kumplami przy kompie, zasłaniałeś rolety i grasz, jak wyskakiwał obcy nie wiedziałeś skąd to jeszcze kochani kumple łapali Cie za ramiona i darli ryja...
Od tamtej pory boję się nawet sapera ;(