Nigdy nie będzie to znacząca liczba. Linux to nie jest system dla każdego. Nie wszyscy są adminami serwerów, czy jakimiś geekami, których jara kompilowanie jądra.
Zaraz ktoś napisze, że tam jest wszystko, dla każdego, że większość osób i tak używa komputerów do przeglądania Internetu, do oglądania filmów, zdjęć, słuchania muzyki itd. No jasne, a spróbujcie podłączyć głupią komórkę i łatwo zainstalować do niej sterowniki (o ile jakieś w ogóle będą), to się
@Chudy_: Wyprzedziłeś mnie, miałem zamiar sam coś takiego napisać. Linux nie jest dla ludzi. Ubuntu się stara a mimo jest baaardzo kiepsko. Już wole 2x dziennie BSOD (a mam około 2 na pół roku??) niż 3 godziny instalowania sterów pod wifi. Ja chce komputer używać. On ma myśleć za mnie, nie ja za niego. Podłączam sprzęt i max co moge zrobić to włożyć płyte, nie wiecej! Podłączam kamerę i ona ma
@Chudy_: Linux ma wiele mechanizmów, dzięki którym nawet popularny będzie odporny na wirusy.
1. repozytoria - najważniejsze ze wszystkich. Dzięki temu nie instalujemy trojanów, i mamy zawsze aktualne oprogramowanie - wolne od luk bezpieczeństwa.
W Windows różnie z tym bywa - zazwyczaj raz ściągnięty program leży w systemie kilka lat [z nielicznymi wyjątkami od adobe, google i oracle i ms, które muszą uruchamiać swoje programy do aktualizacji]. Co z tego, że
@MajkiFajki: Na dole juz napisali, ale moze komus sie nie chce klikac w linka albo przewijac i wiem, ze narazam sie na minusy i w ogole - Zakop informacja nieprawdziwa. Linux ma jakis 1% udzialu w rynku. Te 5% to uzytkownicy, ktorzy odwiedzili w3schools, a wiadomo jaka tematyka zajmuje sie ta strona.
Lubię GNU/Linuksa, używam go już od kilku ładnych lat ale informacja nie jest prawdziwa. Z tekstu wynika, że 5% użytkowników serwisu W3Schools korzysta z tego systemu, co nie jest zaskakujące, gdyż wielu programistów pracuje z różnych przyczyn na pingwinie. Gdyby obejrzeć statystyki jakiegoś gównianego serwisu plotkarskiego, to pewnie prawie nic poza Windows nie znalazłoby się w statystykach.
A gdzie są statystyki Linuksa na serwerach, ja się pytam. To są statystyki runku desktopów, a desktopy to nie jest całość rynku... nie wspominanie o tym jest lekkim mijaniem się z prawdą.
@Keraj: "A gdzie są statystyki Linuksa na serwerach, ja się pytam."
Nim zacząłem pracować to też myślałem, że statystyki dla serwerów są odwrotne niż dla komputerów biurkowych. Jak się jednak okazało w firmach do około 1000 pracowników ciężko znaleźć serwer z linuksem. W większości firm jest tak, że pracownicy mają Windows XP Professional, który podłączony jest do domeny stojącej oczywiście na Windows Server. Kolejny serwer z Windows Server służy do udostępniania
Absolutnie nie istotne jest ile procent całościowo na rynku OS ma Lunux. Przecież to nie o to chodzi. Najważniejsze jest że sukcesywnie wypiera inne systemy na półce serwerowej. Linux nie jest i nie był z założenia projektowany jako system desktopowy. To że da się go doprowadzic do tego że wygląda rewelacyjnie i śmigaja na nim gry to tylko jedna z wielu jego opcji. Główną zasadą jednak cały czas pozostaje skalowalność i rozwój
@blubi_su: Nie chcę się czepiać, ale Linux był tworzony z myślą o zastosowaniach desktopowych. Linus Torvalds napisał go po to, aby móc kompilować programy w C :) I pisał go tylko pod jedną architekturę sprzętową. Później okazało się, że system jest o dziwo bardzo przenośny.
A czemu miałby mieć 100% rynku? Czy wtedy nie odzywaliby się anty-monopoliści i wieszali na nim psów? Teraz jest lepiej... jest grupa zainteresowanych i reszta świata, która nie wie o jego istnieniu - bo nie dla nich był pierwotnie budowany :)
Potwierdziłoby to statystyki sporządzone przez FSF, ale tylko na region Polski. Czyżby na w3schools wchodzili jedynie/głównie Polacy? Tzn. wiem, że Linux jest częściej wykorzystywany do tworzenia stron internetowych - choćby z powodu dostępu do licznych narzędzi, typu bash/python do statycznego generowania stron, edytorów tekstu, apache, mysql, itd.
Och misiaczki! Ta sa statystyki z w3schools.com. w3schools jest przeznaczona dla webmasterow. Ta statystyka oznacza jedynie tyle, ze 5% webdeveloperow uzywa Linuxa.
Linux zawsze będzie miał mniejszy udział od windowsa, to się nigdy nie zmieni.
Windows z kolei zawsze będzie dominujący na obecnej platformie i przy obecnym modelu aplikacji. Przegra być może dopiero w (odległej?) przyszłości gdy nieokreślony model aplikacji zdalnych stanie się dominujący. Obecne aplikacje mogłyby być wtedy uruchamiane na maszynie wirtualniej (oczywiście z windowsem).
Niestety te statystyki są gówno warte. Brak informacji jak są gromadzone i pominięto systemy które według innych statystyk mają więcej lub nieznacznie mniej niż Linux. Zresztą Linux miałby mieć prawie tyle co Mac? Wolne żarty. Prawdziwy udział rynkowy desktopowego Linuksa macie tutaj: http://marketshare.hitslink.com/operating-system-market-share.aspx?qprid=8 Są informacje o metodologii statystyk, podział geograficzny, itd. I co? Wynik jakieś 6 razy mniejszy. Udział Linuksa spadł, bo według tych statystyk w zeszłym roku przekroczył jeden procent. Teraz
@Matkasiedziztylu: a te staty to na jakiej podstawie? Pewnie jakies gemiusy itp blokowane badziewia... Wszystkie statystyki zbierane ze stron www są gowno warte, bo 90% linuksowców świadomie blokuje całe to dziadostwo.
Mam 4GB ramu, z czego mając odpalonego firefoxa, eclipse, spotify i kilka innych zużywam max 1,5GB - w gry nie gram, bo to tylko laptop. Komputer uruchamia mi się w może 15 sekund, bo używam hibernacji. Ostatnią zwiechę miałem chyba na windowsie XP, zaraz po tym jak dostałem nowy komputer i nie wiedziałem co to antywirus.
W windowsie wszystko mi działa bez grzebania po forach
- Niestety nie mam, ale mam całkowicie darmowy system Ubuntu, to najfajniejszy system operacyjny na świecie.
- W takim razie chętnie wezmę (kupię) jedną kopię pirackiego Ubuntu.
Uwaga: Komentarz pisany spod Visty (taki OS przyszedł z laptopem), ale na moim dysku znajdziecie również: Ubuntu 9 iso, Ubuntu 10 iso, Ubuntu Netbook Edition iso oraz niezastąpiony BackTrack 3 i 4 iso
Komentarze (62)
najlepsze
Zaraz ktoś napisze, że tam jest wszystko, dla każdego, że większość osób i tak używa komputerów do przeglądania Internetu, do oglądania filmów, zdjęć, słuchania muzyki itd. No jasne, a spróbujcie podłączyć głupią komórkę i łatwo zainstalować do niej sterowniki (o ile jakieś w ogóle będą), to się
1. repozytoria - najważniejsze ze wszystkich. Dzięki temu nie instalujemy trojanów, i mamy zawsze aktualne oprogramowanie - wolne od luk bezpieczeństwa.
W Windows różnie z tym bywa - zazwyczaj raz ściągnięty program leży w systemie kilka lat [z nielicznymi wyjątkami od adobe, google i oracle i ms, które muszą uruchamiać swoje programy do aktualizacji]. Co z tego, że
3
2
1
Komentarz usunięty przez moderatora
Linux to sam kernel jest.
Nim zacząłem pracować to też myślałem, że statystyki dla serwerów są odwrotne niż dla komputerów biurkowych. Jak się jednak okazało w firmach do około 1000 pracowników ciężko znaleźć serwer z linuksem. W większości firm jest tak, że pracownicy mają Windows XP Professional, który podłączony jest do domeny stojącej oczywiście na Windows Server. Kolejny serwer z Windows Server służy do udostępniania
Komentarz usunięty przez moderatora
Prawda ale to chyba dobrze, nie?
Monopol windy nikomu nie służy poza Microsoftem.
Poza tym idea wolnego oprogramowania jest słuszna - ja ją w każdym razie mocno popieram :)
Windows z kolei zawsze będzie dominujący na obecnej platformie i przy obecnym modelu aplikacji. Przegra być może dopiero w (odległej?) przyszłości gdy nieokreślony model aplikacji zdalnych stanie się dominujący. Obecne aplikacje mogłyby być wtedy uruchamiane na maszynie wirtualniej (oczywiście z windowsem).
Mam 4GB ramu, z czego mając odpalonego firefoxa, eclipse, spotify i kilka innych zużywam max 1,5GB - w gry nie gram, bo to tylko laptop. Komputer uruchamia mi się w może 15 sekund, bo używam hibernacji. Ostatnią zwiechę miałem chyba na windowsie XP, zaraz po tym jak dostałem nowy komputer i nie wiedziałem co to antywirus.
W windowsie wszystko mi działa bez grzebania po forach
http://lh5.ggpht.com/_B0CuCDv4i18/SRRgd60F38I/AAAAAAAAA4g/ttPa9tLWgiU/s1600-h/why-linux-will-fail%5B4%5D.png
tłumaczenie:
- Hej, masz może do sprzedania piracką Vistę ?
- Niestety nie mam, ale mam całkowicie darmowy system Ubuntu, to najfajniejszy system operacyjny na świecie.
- W takim razie chętnie wezmę (kupię) jedną kopię pirackiego Ubuntu.
Uwaga: Komentarz pisany spod Visty (taki OS przyszedł z laptopem), ale na moim dysku znajdziecie również: Ubuntu 9 iso, Ubuntu 10 iso, Ubuntu Netbook Edition iso oraz niezastąpiony BackTrack 3 i 4 iso