Tak wygląda kultura na drodze w wykonaniu kierowcy MZK w Bielsku-Białej
Jestem autorem nagrania. Uprzedzając pytania o "zakaz" to miałem prawo poruszać się po tej drodze gdyż odbierałem posiłek z restauracji (a zakaz nie dotyczy MZK i dojazdu do posesji).
klapaucius123 z- #
- #
- #
- #
- 348
Komentarze (348)
najlepsze
A może właśnie to co ty proponujesz czyli ustępowanie komuś kto nie ma racji tylko dlatego bo "jest duży" i "może więcej" jest przykładem na warchlostwo, wschodnie tzn "ruskie" podejście jest naszym problemem od wielu lat i dopiero małymi krokami działając jak na zachodzie, gdzie każdy przestrzega prawa wyjdziemy z warcholstwa
PS: nie rozumiem ciebie. BMW ma rację, autobis zajeżdża mu niesłusznie drogę a ty wylewasz swoje żale o jakiś polaczkach-warchlakach. Dziwny jesteś.
@Shagot: nie, większy musi przestrzegać tych samych przepisów
Wypij jednego i idz spac.
Rano do roboty na zajezdnie
Pod trattoria jest duży parking, niedaleko masz wiele małych firm, maja im wjazdy zastawiać czy stawać pod pelna już biedronka?
Trattoria zawsze ma full ludzi, teraz też dobrze sobie radzą. Nikt nie będzie stawał 500m dalej, żeby iść przez remontowana drogę w pyle i piasku, jeśli na miejscu obiady wydawane są na bieżąco.
I jakiś wielu problemów nie ma, tylko znajdzie sie czasami buc z
zupa by się wylała?
@1910: chyba #!$%@? kpisz...
-jest tam zakaz ruchu z wyłączeniem mieszkańców a nie odbierających posiłek
czy robiących zakupy lub odwiedzających ciocię
-po co się gościu sadzisz ?
-widzisz że gabaryt jedzie to wypada zjechać a nie utrudniać życia innym i szukać guza