Zbyt bogata bezrobotna?
Ciąg dalszy wczorajszej sprawie o osobach, które chcą otrzymywać zasiłki, a całkiem dobrze sobie radzą. Przykład pewnej osoby, która poszła do redakcji lokalnej prasy narzekać na opiekę społeczną, a wcale nie ma tak źle. Internauci w komentarzach odnaleźli ją na NK, rozszyfrowali.
- #
- #
- #
- 96
Komentarze (96)
najlepsze
Jeszcze bym ją rozliczyl co by oddała conieco :] Az sie nóż w kieszeni otwiera.
Na konto to jej może zajrzeć prokurator, i to też nie jest takie proste...
Mi się wydaje, że Panie z UM nie mają takiego prawa.
To tak samo jak z policjantem ktory sam chce Ci zajrzec do bagaznika, prawa nie ma sam otworzyc, ale poprosic Cie moze o to :)
Oświeci mnie ktoś od kiedy to przedszkola są obowiązkowe? Bo skoro jest bezrobotna i nie ma zajęcia
Ale motyla noga, po kija dajecie ludziom kasę co przez rok dupy nie ruszyli? Są szkolenia a 90% z nich nie korzysta bo mają już kaskę co miesiąc i żyją bombowo! To ja studiuję dziennie (bo zaocznie nie ma kierunku) i pracuję, flaki wypruwam, żeby rodzicom na głowie nie siedzieć a takie nieroby dupę pasą w domu. Zresztą połowa tych zasiłków przyznawana jest na lewo-
Po drugie: tak widziałam. Mój ojciec pół roku temu był bezrobotnym i poszedł na kurs obsługi maszyn spawalniczych. Spędzał na nauce ok 6 godzin dziennie przez 2 tygodnie. Zapisał dwa grube zeszyty A4 i miał na koniec egzamin i teorytyczny i praktyczny. Więc to że ty masz takie doświadczenie a nie inne w dodatku jedno to nie myśl, że to norma. Znam
poprosze o dofinansowanie w wysokosci 'srednia krajowa minus moja pensja'
i dodatek mieszkaniowy - na nowe panelki i telewizora plaski (moze byc 4 letni, byle byl FULL HD)
5:51 http://www.youtube.com/watch?v=_kOVqf0FC7o