Snajperów w polskiej armii nadal nie będzie
Na całym świecie poświęca się środki na szkolenie snajperów, u nas, pomimo potrzeby choćby dla kontyngentów wojskowych wysyłanych za granicę, nie.
- #
- #
- #
- 48
Na całym świecie poświęca się środki na szkolenie snajperów, u nas, pomimo potrzeby choćby dla kontyngentów wojskowych wysyłanych za granicę, nie.
Komentarze (48)
najlepsze
Może rzeczywiście się czują bezpieczniejsi, co najwyżej tylko jakiś dziadek słoikiem z odchodami rzuci. ;)
Chyba sam pójdę do wojska bo trzeba ogarnąć ten p$%!$%!nik.
Wiesz, jak chcesz ogarnąć ten p#%!!!$nik, to już może lepiej politykiem zostań. Bezpieczniejszy zawód, a jak zaprowadzisz porządek w całym kraju, bo bajzel jest niezgorszy, to i w wojsku się poprawi. :)
Nie nadaje się na polityka bo słabo kłamię i mam w miarę stały światopogląd.
O brak amunicji nie ma się co martwić. Zawsze można podpieprzyć trochę materiału z autostrad.
@aaxxyyzz: Snajper nie działa sam - dowódca nosi ze sobą monokular, czy inne ultraprecyzyjne i nie nadające się do montowania na karabinie urządzenie optyczne o większym powiększeniu i dużej powierzchni obserwowanej - podaje cele i potwierdza lub nie trafienia, podając ewentualne poprawki. Dodatkowo do sprzętu używanego można dodać dalmierze, kalkulatory balistyczne. Karabin - strzelcowi wyborowemu powinien wystarczyć karabin samopowtarzalny
Strzelec wyborowy chodzi razem z przydzielonym oddziałem i likwiduje strzałami celnymi wrogie stanowiska ogniowe.
Ale daleko mi do znawcy tematu i mogę się mylić. :)
Ech...
http://www.youtube.com/watch?v=QpTCTPr64hc