Musiałem wczoraj zrobić zakupy w carrefourze w Szczecinie.Kasjerzey z szybka ochronną i rekawiczkami.Tylko co z tego jeśli co drugi pokasluje,rekawiczki ma te same caly dzien a artykuły które kasowal przynosi sie do domu.Do tego też pieniądze jeśli ktoś płacił gotówką.
@mus_tang W jaki sposob go chronia skoro ma jedne caly dzien i zaparzone dłonie w srodku.Chyba lepiej by na tym wyszli gdyby co któregoś klienta przemywali ręce żelem bez dotykania twarzy.Chodzilo mi głównie o to że jeśli mają ciągle te same rękawiczki to napewno kumuluje się na nich wirus i tym bardziej przenosi się na artykuły które kupujesz i bierzesz do domu.
Tak naprawdę to szczęście tylko decyduje teraz o tym czy się zarazisz, czy nie (no może nie do samego końca) Możesz mieć rękawice, maseczki, możesz być ostrożny ale faktycznie jak kupisz towar z"niespodzianka"to możesz załapać to dziadostwo. Tak samo idziesz do sklepu i stąpasz po nim w swoich butach. Przychodzisz w nich do domu i też możesz przynieść coś 乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ
Komentarze (6)
najlepsze
To niech dezynfekują koszyki po każdym kliencie.
Możesz mieć rękawice, maseczki, możesz być ostrożny ale faktycznie jak kupisz towar z"niespodzianka"to możesz załapać to dziadostwo.
Tak samo idziesz do sklepu i stąpasz po nim w swoich butach. Przychodzisz w nich do domu i też możesz przynieść coś 乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ