Jestem w sklepie... ludzie chodzą na dziale warzywnym, najpierw gołymi łapami dotykają owoce, warzywa, a później OBLIZUJĄ PALUCHY i biorą torebki z rolki
w ciągu kilku minut widziałem kilkanaście osób które tak robiły, niektóre warzywa były "macane" kilka razy zanim ktoś je wziął
czyli... mogliby stanąć w kółeczku i wylizać sobie wzajemnie rączki
po co szukać gdzieś daleko... po co nam żele antybakteryjne jak #!$%@?ą się takie rzeczy?
Z punktu widzenia ewolucji to bardzo dobre podejście. Zostaną przy życiu zdrowe i odporne na zarazę jednostki. Cackamy się ze sobą tu na Zachodzie, a tak naprawdę życie mija w mgnieniu oka. Umierając nadal nie wiemy co jest ważne.
Komentarze (18)
najlepsze
w ciągu kilku minut widziałem kilkanaście osób które tak robiły, niektóre warzywa były "macane" kilka razy zanim ktoś je wziął
czyli... mogliby stanąć w kółeczku i wylizać sobie wzajemnie rączki
po co szukać gdzieś daleko... po co nam żele antybakteryjne jak #!$%@?ą się takie rzeczy?
@realitybites: przeczytaj ze zrozumieniem...
macają owoce i zanim zdezynfekują rękę, obluzują paluchy i sięgają po torebkę
co z tego, że zdezynfekujesz sobie dłonie jak już oblizałeś je po tym jak dotykałeś owoców i warzyw?
no i oczywiście, że myję owoce i warzywa w domu, ale PRZECZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM to taka umiejętność którą zwykle nabywa się w