5 powodów by nie używać Linuksa
Artykuł napisany trochę z przekory wobec wszystkich tekstów nachalnie zachęcających do zmiany systemu, a także pod wpływem niedawnej dyskusji na wykopie (w sumie - żeby to jednej...). Linux jest systemem dobrym, także na desktop, ale zdecydowanie wciąż nie dla każdego. Dlaczego? Właśnie na to pytanie staram się odpowiedzieć...
![genobis](https://wykop.pl/cdn/c3397992/genobis_FbOQZn0eyE,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 49
Komentarze (49)
najlepsze
Problem Linuksa jest taki, że jest z nim trochę kłopotów, a tak
Uprzejmie
wtrącę się - przeczytaj jeszcze raz swoją pierwszą wypowiedź, tam znajdziesz odpowiedź.
Ale tekst jest naprawdę dobry - obu stronom zawsze brakuje wyważenia wypowiedzi, wszyscy idą w skrajności: albo Linuks jest dziełem rąk boskich i jest doskonały, albo jest kupą gówna. A ten
- W Twoim przypadku to w ogóle "oczywista oczywistość" - jako administrator nie ma o czym gadać. Nie będę jednak ukrywał, że spędziłem nad kompilowaniem ze źródeł, kompilacją samego jądra i dopieszczaniem systemu masę czasu: i nie uważam go za stracony. Jest
Ubuntu jest systemem, do którego trzeba mieć chęć i czas, bez tego ciężko.
Szkoda mi tylko, że MS nie chce wspierać XP i uparcie promuje viste
Pewnie, obsługa poszczególnych - pod warunkiem, że wszystko jest skonfigurowane i działa - wygląda tak samo (lub bardzo podobnie) pod różnymi systemami i z reguły nie jest kłopotliwa nawet dla kogoś zupełnie zielonego.
A trudność? Moi rodzice Windowsa skonfigurować też nie
Wiem, że z tym drugim wiele osób wiąże jakieś nadzieje, ale, naprawdę, nie łudźcie się. Na moim sprzęcie nawet się toto nie bootuje. Tzn. nie zabootowałby się gdybym był zwykłym użytkownikiem komputera, bo dopisanie pewnej opcji do kernela rozwiązuje sprawę. Tylko co z tego skoro potem nie działa
Wyciąganie w tej sytuacji
@remul
Przecież aż tyle się od tamtego czasu (2-3 lata) nie zmieniło. Pewnie, znacznie udoskonalono jądro - także pod względem obsługi sprzętu - a wiele programów zdążyło się rozwinąć, ale żadnej większej rewolucji nie było. Chyba, żeby liczyć właśnie lawinową popularyzację ubuntu.
Może
@genobis
Wybacz Genobis, ale problemy które tu opisujesz odnoszą się do Linuksa którego używałem 2-3 lata temu. Wtedy rzeczywiście
pod względem technicznym - przy serwerach jest bardzo mocno do przodu a obsluga sprzetu to zasluga firm produkujacych sprzet a nie systemu.
Dla desktopow Linuks jest systemem niszowym. Dla serwerow wrecz przeciwnie.
A tak do ogolu: jakbyscie sie czuli gdy to co tworzycie (za darmo) wylewajac z siebie 7 poty bylo by bluzgane. Gowno sprzedac kazdy potrafi (patrz (juz nie az taki) monopolista).