Kierowca, który zginął w wypadku Tesli w 2018 r.,zgłaszał problemy z Autopilotem
Kierowca Tesli, który w marcu 2018 r. zginął w wypadku podczas jazdy z włączoną funkcją Tesla Autopilot, zgłaszał wcześniej nieprawidłowe działanie systemu - poinformowała amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu. Tesla broniła wtedy swojego systemu, winą za wypadek obarczając kierowcę
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 140
Komentarze (140)
najlepsze
@Hans_Olo: jak się jest fanem tesli i elona, to logiczne myślenie czasami schodzi na drugi plan. Bo jak to, kupiłem teslę z autopilotem, nie będę sam kierował jak jacyś smrodziarze z bmw! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Hans_Olo: albo przynajmniej patrzył na drogę. W artykule jest napisane że grał na komórce i nie dotykał kierownicy. W VW też jest Line Assist, który jest czymś w rodzaju prostego autopilota i potrafi prowadzić auto po pasie, ale też się czasami myli i nie można zupełnie odwrócić uwagi od drogi.
a ktoś zgłaszał wcześniej komuś problemy z kierowcą?
a dalej wyjaśnienie, że nie są w pełni autonomiczne
Kupując tesle masz możliwość wyposażenia jej we wszystko co będzie konieczne do uruchomienia na tym samochodzie trybu full self drive, ale masz wyraźnie opisane, że na ten moment tryb ten nie jest jeszcze dostępny.
Zwykły Autopilot jeśli się nie mylę nie wymaga zakupu pakietu FSD.