Ja jak sprzedaje to biore na wysylke bo jak nie wezmiesz to czasem ludzie nie odbiorą i wraca do ciebie i masz podwojne koszta. A tak masz pewnosc ze osoba odbierze przesylke.
Ja za przedpłatą zwykłym listem skupowałem z paredziesiąt gierek i mnie nie zrobili w wała ale miałem przekręt wpisany w koszty bo przy większej ilości zakupów i tak się interes opłacał niż gdybym miał kupować wszystko pobraniowo.
Wczoraj jakiś kmiot do rzeczy za 200 zl napisał mi, że „proponuje 100”. Najpierw chciałem wkleić mu Chabiora ale po chwili zastanowienia napisałem zwyczajnie: „Spierd...j”.
Komentarze (77)
najlepsze