Nie jestem elektronikiem ale wystarczy trochę pomyśleć by dowiedzieć się czemu tak się dzieje:
1) Uwaga - pieniądze - ale z trochę innej strony. Teraz produkuje się tandetę bo takie jest zapotrzebowanie rynku - jakość kosztuje, a ludzie z braku pieniędzy kupuja tańsze odpowiedniki. Porównaj sobie ceny sprzętów grających z dawnych czasów, a teraz - jest ogromna przepaść, a wraz ze spadkiem ceny prawie zawsze spada jakość
@kobiaszu: Ja za to kupiłem słuchawki do uszu takie małe za 150 złotych Creative gdzie normalnie kosztują 30-50 bo myślałem że będą na dłużej. Jakie było moje zdziwieni jak po roku przestały działać bo w kabelku coś się złamało. Od tamtego czasu kupuje te za 30 złotych bo szkoda mi pieniędzy na jakość bynajmniej jeśli chodzi o małe słuchawki do uszu bo bezprzewodowa Philipsa za par stów działają już parę lat.
Kiedys czytalem artykul o firmie Phillips albo Sony a moze to Panasonic. W skrocie chodzilo o to ze, firma ta instaluje w swoich urzadzeniach mechanizm autodestrukcji. Znaczy ze po uplywie gwarancji dane urzadzenie poprostu sie wylaczalo. nie moge znalesc teraz tego artykul. ale jak znajde to dodam do powiazanych.
@octave25: o ile pamiętam, chodziło o telewizory Sony Bravia. Model ten posiadał liczniki liczące czas pracy tv oraz czas czuwania. Programistom pomyliły się liczniki i nagle telewizory przed upływem roku przestawały się uruchamiać. A miały padać po takim okresie użytkowania. Sony przeprosiło ;)
Uważam że z czasem będzie tak z większą ilością urządzeń, we wszystkim dziś mamy jakiś uP , w którym zaimplementować kod który wyłączy urządzenie po odpowiednim czasie to pestka.
@kyjgel: mówisz na podstawie doświadczeń, czy tak gdzieś uslyszales albo przeczytales??
Z moich wszystkich domowych sprzętów, które mi służą Juz wiele lat, wszystkie kupione mniej wiecej w tym samym czasie +/- miesiąc, tylko bosch mi służy bez najmniejszej usterki...
Ja jestem pod tym wzgledem hipokryta. Wiem jaki wplyw na nasze zycie i zdrowie ma konsumencki styl zycia a pomimo tego co jakis czas cos wymieniam na nowsze... no ale przynajmniej staram sie jak najbardziej ograniczac i kupowac rzeczy jak najlepszej jakosci.
To nie tylko elektronika... komu się nie urwała plastikowa klamra tzw. tostera-sandwich'era? ręka w górę... coś pusto ;| a bez tego małego elementu sprzęt jest do wywalenia... tyle metalu, teflonu, innych drogich elementów, dlaczego nie jest na metalowej osi? albo sam nie jest z metalu... bo by się nie zepsuł......
@hang: HAHA albo elektryczna maszynka do mielenia mięsa z plastikową chińską śrubą, których nie ma zamienników - ten numer chyba najlepszy, za raz po włączeniu jej rozrywa na strzępy a maszyna do wywalenia, o gwarancji zapomnij - usterka mechaniczna :D
Właśnie w swoje ręce dostałem kolejny sprzęt do naprawy, jedno to magnetowid w którym stwierdziłem identyczną usterkę jak w tym samym modelu przed paru laty, czyli usterka z głowicą telewizyjną, objawy te same, oraz kolejną wieżę sony w której identycznie zepsuł się laser CD jak w inym modelu kilka miesięcy temu, dodatkowo w interncie doczytałem że identyczne awarie miało mnóstwo osób - DZIWNE?
To samo jest z autami. Dlaczego mercedesy z lat 80 potrafily przejechac milion kilometrow i to na taksowce albo ciagnac lawety a dzisiejsze C, E klasy naszpikowane elektronika sa wiecej usterkowe.i daja zarobic serwisom. Producenci doszli do wniosku ze na czesciach i serwisie mozna zbic niezly kapital. To samo sie tyczy innych marek, czujnik czujnikiem popedzany a elektronika ma prawo wysiasc w kazdym momencie. Dzis nie istotne czy renault, ford, opel wszystko
A moja drukarka HP pluje tuszem przy każdym włączeniu, ponoć jest to spowodowane koniecznością czyszczenia dysz - tylko ja się pytam po co aż w takiej ilości tusz jest marnowany? Całe wnętrze drukarki zachlapane.
Trzeba również podkreślić, że sprzętu jest "w obiegu" o wiele więcej niż w 1990 roku i więcej ludzi może sobie na niego pozwolić. W czasach socjalizmu w Polsce dostęp do sprzętu RTV zachodniego był bardzo ograniczony, a jeżeli już był np. Pewex'y, to był nim stosunkowo sprzet przyzwoitej jakości (sony, panasonic, jvc itd)
Od połowy lat 90-tych do Polski zaczęła napływać masowa tandeta z Chin, ludziska nie musiały już jeździć do Berlina
Komentarze (250)
najlepsze
Nie jestem elektronikiem ale wystarczy trochę pomyśleć by dowiedzieć się czemu tak się dzieje:
1) Uwaga - pieniądze - ale z trochę innej strony. Teraz produkuje się tandetę bo takie jest zapotrzebowanie rynku - jakość kosztuje, a ludzie z braku pieniędzy kupuja tańsze odpowiedniki. Porównaj sobie ceny sprzętów grających z dawnych czasów, a teraz - jest ogromna przepaść, a wraz ze spadkiem ceny prawie zawsze spada jakość
Komentarz usunięty przez moderatora
Uważam że z czasem będzie tak z większą ilością urządzeń, we wszystkim dziś mamy jakiś uP , w którym zaimplementować kod który wyłączy urządzenie po odpowiednim czasie to pestka.
Jak dotąd tylko bosch mnie nie zawiódł...
Z moich wszystkich domowych sprzętów, które mi służą Juz wiele lat, wszystkie kupione mniej wiecej w tym samym czasie +/- miesiąc, tylko bosch mi służy bez najmniejszej usterki...
http://www.wykop.pl/link/58067/nadprodukcja-terror-konsumpcji/
Od połowy lat 90-tych do Polski zaczęła napływać masowa tandeta z Chin, ludziska nie musiały już jeździć do Berlina