Jedziemy w gorące. (W zasadzie nadaje się do tego każdy garnek o wielkości pośladka. Trzeba podgrzać w nim powietrze a potem przyłożyć jak klasyczna bańkę "chińską"). Lepszy efekt podgrzewania można uzyskać, wlewając nieco denaturatu (spirytusu szkoda choć też się nada), podpalić. Przyłożyć gdy skończy się wypalać.
Komentarze (154)
najlepsze