Istnieje jeden sposób na odbycie podróży w czasie, wykorzystując do tego zjawisko dylatacji czasu. Kapteyn b to planeta oddalona o 12.8 lat świetlnych od Ziemi. Załóżmy, że podróżnik ruszy w podróż na Kapteyn b i z powrotem na Ziemię, na pokładzie statku kosmicznego poruszającego się z prędkością 99.99% prędkości światła. Dystans wynosi 25.6 lat świetlnych. Dla obserwatorów z Ziemi w tym czasie minie 25.602 lat. Dla podróżnika z powodu dylatacji czasu minie
Nie zauważyłem, że to #gorti ( ͡º͜ʖ͡º) odpalam filmik ( ͡°͜ʖ͡°) słyszę muzykę ( ಠ_ಠ) słyszę #gorti (ಠ‸ಠ) nope @Gorti: Dzięki Ci za formę tekstową. Jednak muszę przyznać, że brzmisz mniej irytująco niż wcześniej.
No to teraz już znam inspirację jednego z komiksów ze Sknerusem. Mianowicie takowy telefon przedstawił mu Diodak, ten następnie zadzwonił do siebie z przeszłości by podać sobie sposoby na zarobienie jeszcze większego majątku, no i po 8h, odkłada telefon i jedzie do skarbca. Po drodze - pierwsza dobra wiadomość - budynek Forsanta jest o wiele mniejszy - "no tak, zwinąłem mu sprzed nosa wszystkie najlepsze interesy", później dojeżdża już do swego skarbca
Trochę dziwny ten motyw z paradoksem dziadka. Dziadka nie można zabić bo zmieni to linie czasowa a kobietę która została zabita na dworcu już można bo i tak zginęła. Tylko wtedy jej zabójca nie pójdzie siedzieć splodzi dzieci itd. Myślę, że każde działanie zmieniłoby linie czasowa nawet jakbyś się cofnął i nastał na trawnik potem mógłby ktoś w to wdepnac i jego dzień potoczyły się inaczej.
@Gorti Tak w ogóle, to paradoks dziadka sam w sobie nie ma sensu, w żadnej wersji podróży w czasie.
Jeśli czas jest ciągle powtarzającą się pętlą (np jak w "12 małp") to cofając się z zamiarem zmiany przeszłości i tak ostatecznie jej nie zmienimy. Ba, jeszcze się okaże że to dzięki zamierzeniu zabicia ostatecznie sprawi się, że dziadek pozna babcię i tak dalej, bo podróżnik z przyszłości od zawsze był w miejscu
Z podróżami w czasie, wiąże się za to inne ciekawe zagadnienie. Bo to jest tak, że najczęściej w filmach i innych rpzykłądach jak cofasz się w czasie, to lądujesz najczęściej w tym samym miejscu z którego wyruszyłeś. I nie chodzi mi o to że np. 100 lat wcześniej nie było w tym miejscu np. torów (jak w "powrocie do przyszłości"), ale że, hmm, taka duża niebieska kula zwana ziemią znajdowała się w
@adam-photolive: Myśle, ze nikt nie wie jak podróżuje się w czasie do tylu, wiec stwierdzenie „wystarczy się rozpędzić do dużej prędkości” jest trochę nad wyraz optymistyczne :)
Lubię oglądać Twoje filmiki i jestem na bieżąco ale nie ważne o czym mówisz to w połowie filmiku same mi opadają powieki i czasem puszczam je przed snem
Komentarze (75)
najlepsze
odpalam filmik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
słyszę muzykę ( ಠ_ಠ)
słyszę #gorti (ಠ‸ಠ) nope
@Gorti: Dzięki Ci za formę tekstową. Jednak muszę przyznać, że brzmisz mniej irytująco niż wcześniej.
Jeśli czas jest ciągle powtarzającą się pętlą (np jak w "12 małp") to cofając się z zamiarem zmiany przeszłości i tak ostatecznie jej nie zmienimy. Ba, jeszcze się okaże że to dzięki zamierzeniu zabicia ostatecznie sprawi się, że dziadek pozna babcię i tak dalej, bo podróżnik z przyszłości od zawsze był w miejscu
@Gorti Uwielbiam zasypiac przy dzwieku Twojego głosu
Komentarz usunięty przez moderatora