Dawno temu na podlaskiej wsi widziałem nakładkę na czarno biały telewizor. U góry była niebieska, w środku neutralna, a na dole zielona. Przy ujęciach krajobrazów kolory się zgadzały. To tak stara technologia, że nie udało mi się znaleźć zdjęcia tego cuda. Ale istniało. Znalazłem kogoś kto to pamięta: http://nowa.gazetaobywatelska.info/materials/554b94f7eef861852eba92ab. Może JVC na tym się wzorowało?
@S0Cool U mnie na wsi w latach osiemdziesiątych fama po wsi chodziła i mówiła, że nasz były ksiądz też posiada taką szybę, która zmienia obraz czarno-biały na kolorowy. W 1986 roku - pamiętam jak dziś; tata przywiózł z niemiec telewizor kolorowy marki GoldStar z przednią szybą... i też myślałem, że pewnie ta szyba zamienia obraz czarno-biały na kolorowy. Kilka dni później po zakupie ściągaliśmy tą szybę aby sprawdzić czy to prawda.
@Mardos: kolega kupił kiedyś taką soczewkę fresnela (dokładnie odwrotną do tych przyklejanych na tylnych szybach dostawczalków) do powiększania telewizora 14".
@Zcooger: @DEATH_INTJ: piezoceramiczna linia opóźniająca 64us, nieodzowny element dekodera. Na początku lat 90 gdy zgłebiałem tajniki telewizji analogowej ten element wydawał mi się wytworem obcej cywilizacji.
@Zcooger: Może na pierwszy rzut oka nic ciekawego nie ma na ostatnim zrzucie ale ten obraz został programowo zdekodowany - sygnał koloru i luminacji pochodzi wprost z kasety VHS, żródło: projekt Domesday86.
@Zcooger: ten drugi czarno-biały obrazek wygląda podobnie jak stary zakodowany Canal+ coś kojarzę jak byłem mały (lata 90.) że C+ był normalnie dostępny z poziomu telewizji naziemnej i oczywiście jak się nie zapłaciło to takie zakodowane głupoty leciały. I jeszcze taki dość psychodeliczny zakodowany dźwięk brrr Ale kilka programów (np. Diabelski Młyn czy jakieś mecze) leciały normalnie...
Jako że miałem dawno temu (chlip chlip) taki wspaniały kosmiczny (jak na tamte czasy) cyfrowy oscyloskop Tektronix, co miał kolory bez kolorowego LCD (ale za to stacje dyskietek! do zapisywania zrzutów obrazu itp, oraz złącze GBIP) to zapodaje jak te kolory wyglądały na oscyloskopie. W porównaniu do "prawdziwie cyfrowych" oscyloskopów (z monitorkiem LCD) obraz był REWELACYJNY bez pixelozy - dopiero współczesne oscyloskopy z ekranami HD/fHD mają porównywalne jakości wyświetanego przebiegu, gdzie nie
@rhqq: bez problemu działało. Pomijajać że stacja dyskietek jest ekranowana... to nie jest kineskop (i nie ma pętli rozmagnesowującej, chyba) tylko lampa oscyloskopowa. Nie ma siatki typowej jak kineskop, więc nie ma czego odmagnesowywać ? :)
to po prostu gładki luminofor i działo na końcu, ot tak? i tak pole em tam śmiga
@rhqq: przede wszystkim - odchylanie w lampie oscyloskopowej jest elektrostatyczne (bo jest o wiele szybsze! i łatwiejsze do sterowania napięciowego), a nie magnetyczne (te byłoby w stanie odchylać znacznie mocniej - dlatego kineskopy potrawią mieć znacznie większy ekran a krótszą dupkę, ale za to bardziej ciężko "szybko zmieniać prąd w cewce" a to
Kolejna japońska marka tak odnoście ostatniego znaleziska. JVC, jeszcze Kenwood. Lol setki marek z jednego kraju. U nas chyba żadna nie ma zasięgu światowego, nie wliczam wódki czy Chopin kompozytora ( ͡°ʖ̯͡°)
Komentarze (91)
najlepsze
W 1986 roku - pamiętam jak dziś; tata przywiózł z niemiec telewizor kolorowy marki GoldStar z przednią szybą... i też myślałem, że pewnie ta szyba zamienia obraz czarno-biały na kolorowy. Kilka dni później po zakupie ściągaliśmy tą szybę aby sprawdzić czy to prawda.
@Zcooger: @DEATH_INTJ: piezoceramiczna linia opóźniająca 64us, nieodzowny element dekodera. Na początku lat 90 gdy zgłebiałem tajniki telewizji analogowej ten element wydawał mi się wytworem obcej cywilizacji.
coś kojarzę jak byłem mały (lata 90.) że C+ był normalnie dostępny z poziomu telewizji naziemnej i oczywiście jak się nie zapłaciło to takie zakodowane głupoty leciały. I jeszcze taki dość psychodeliczny zakodowany dźwięk brrr
Ale kilka programów (np. Diabelski Młyn czy jakieś mecze) leciały normalnie...
ktoś kojarzy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
edit: znalałem taki
W porównaniu do "prawdziwie cyfrowych" oscyloskopów (z monitorkiem LCD) obraz był REWELACYJNY bez pixelozy - dopiero współczesne oscyloskopy z ekranami HD/fHD mają porównywalne jakości wyświetanego przebiegu, gdzie nie
@rhqq: przede wszystkim - odchylanie w lampie oscyloskopowej jest elektrostatyczne (bo jest o wiele szybsze! i łatwiejsze do sterowania napięciowego), a nie magnetyczne (te byłoby w stanie odchylać znacznie mocniej - dlatego kineskopy potrawią mieć znacznie większy ekran a krótszą dupkę, ale za to bardziej ciężko "szybko zmieniać prąd w cewce" a to
@marsjanin2012: to jest brytyjska marka
@marsjanin2012: jeden Kenwood jest brytyjski drugi japoński :)