'Bohaterowie mojej książki znajdowali się tak blisko epicentrum Zagłady,...
Skierowano mnie do pana, który opowiadał, jak to się chodziło po wojnie na Kozielsko, czyli na teren obozu. Mówił z taką swobodą i lekkością, jakby wspominał przygodę z młodości: 'chodziliśmy', 'kopaliśmy doły', 'tutaj były całe zwłoki', 'a może się pan czegoś napije'. Krótko mówiąc, nie...
janjanx3 z- #
- #
- #
- #
- 2
Komentarze (2)
najlepsze