Płatki wokół róży - zakręcona łamigłówka

Niesamowita łamigłówka, z którą sam Bill Gates miał problemy. Dla jednych dość prosta, innym rozwiązanie zajmie nawet kilkanaście godzin. Świetnie pokazuje w jaki sposób rozwiązujemy problemy.

[dx0ne]

nie dałem rady... mogę wpisać sobie do cv?

[e.....o]

A ja bym przesiedział te kilkanaście godzin i bym nie wpadł na rozwiązanie. Mam dosyć dobrze rozbudowaną wyobraźnię, ale to z łodygą to jest przegięcie...

Najpierw zacząłem wyciągać średnie arytmetyczne poszczególnych kolorów, później poszczególnych pozycji, później jakoś łączyłem. Ze 20 minut próbowałem podstawiać dane do wzorów matematycznych z planimetrii, później próbowałem jakoś złożyć brzegi kostki w przestrzeni i znaleźć coś prostego. Prostego nie znalazłem to znowu zacząłem używać wzorów, tym razem z

[elmer1410]

Krótko mówiąc - myślisz.

[retsef]

Zagadka z liczbami, w której liczby nic nie znaczą. Ja tam jestem zły ;(

[kormikez]

Cholera, męczyłem się z tym z dobre 15 minut, nie uwierzylibyście jakie teorie próbowałem przy tym zastosować. A rozwiązanie tak proste... :D - to chyba te kilkanaście godzin z opisu nie pozwalało mi na nie wpaść :}

[no-name]

Jak zwykle sami geniusze, którzy wpadli na rozwiązanie po 5 sekundach. A mnie się nie udało przez 10 minut i się wcale nie wstydzę! Ktoś jeszcze się przyzna?

[c.....d]

no pewnie, ja się przyznam. Mi to zajęło ok. 30s. Odgadłem za 3 razem :)

[damiinho]

No pewnie, ja też nie dałem. Strasznie trudne to jest ;]

[Vesp3r]

Jest to tak zwana d$##$na łąmigłówka. nie ze idiotyczna czy coś tylko rozwiązanie.

Kompletnie nei myśląc o rozwiazaniu, raz udało mnie się losowo dobierać oczka i trafiłem tak raz 6 razy a raz 5 razy pod rząd, a kombinując raz na 3 razy udawało mnie sie wymyślić jakąś "technike".

Jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do matematycznych łamigłówek, będize sie z tym męczyć i męczyć.

Z ciekawosći dziś to na zajeciach zapodam znajomym (3

[retsef]

Qrna dodaje, odejmuje, mnoże, dziele, średnie, jakieś wariacyjne algorytmy w zależności od kolorów, albo ilości parzystych/nieparzystych. Zmyliło mnie to, że w pewnym momencie miałem co drugą odpowiedź dobrą. A tu takie rozwiązanie.... wrrrr

[elmer1410]

Myślałem, że ciekawsza, jakoś nie czułem satysfakcji z rozwiązania.

[Blade]

A ja z bratem siedzialem przez godzine i nie moglismy rozwiazac :D mowcie co chcecie ale nawet po przeczytaniu spoilera nic mi tam nie wyglada na roze :P to juz zagadka Einsteina byla prostsza... przynajmniej logiczna...

[c.....d]

"Gdy spotykałem dorosłą osobę, która wydawała mi się trochę

mądrzejsza, robiłem na niej doświadczenie z moim rysunkiem numer 1, który stale

nosiłem przy sobie. Chciałem wiedzieć, czy mam do czynienia z osobą rzeczywiście

pojętną." (Mały Książę) - tak samo będę robił z tym :P

[vltr]

Znaczy za madra uznalbys osobe ktora zgadla, czy ktorej sie nie udalo?

;p

[dzejson]

czasami żałuję, że jestem takim kretynem i nie potrafię wpaść na takie banalne rozwiązanie... ale w sumie łamigłówka należy do najgłupszych jakie widziałem, już więcej radochy miałem przy rozwiązywaniu "zagadki Einsteina"