O ile nie wysiadły światła to wina d#%$$i, którzy wjechali na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia... Jak widzę takich na polskich drogach to mam ochotę wysiąść i oklepać łyżką do opon.
@dyniox: muszę Cię rozczarować - to jest motocykl :) Rower w takiej sytuacji dałoby się podnieść i przejść zwyczajnie między samochodami. Po raz kolejny moc pedałów wygrywa ;)
Komentarze (31)
najlepsze
O ile nie wysiadły światła to wina d#%$$i, którzy wjechali na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia... Jak widzę takich na polskich drogach to mam ochotę wysiąść i oklepać łyżką do opon.
Jaka uczelnia?
Komentarz usunięty przez moderatora
Zawsze winny jest kierowca białego vana.
http://img220.imageshack.us/img220/6756/1txt7ra5mbz7fzo10cxssfx.jpg