Po co w ogóle PiS prowadzi jakąkolwiek kampanię wyborczą mając taką opozycję? Przed kampanią miał już ogromne poparcie, miał gwarancję większości parlamentarnej. Opozycja jak widać sama się pogrąża. Po co więc PiS ryzykuje że to zepsuje? No i chyba właśnie w Lublinie zepsuli, przedobrzyli z obiecankami. Obiecali nawet 4 tys. zł brutto najniższej krajówki. Mam paru kumpli zarabiający właśnie takie pieniądze w jakiejś gówno-pracy, w której nic nie robią, tylko odliczają do
W teorii ZUS już jest dobrowolny, bo nie jest przecież oficjalnie podatkiem a składką ubezpieczeniową. Problem polega na tym, że nawet sądy w Polsce nie przestrzegają zapisów konstytucji i z ZUS-u wypisać się nie można.
A jakaś partia ma program pod normalnych, myślących obywateli, czy wszyscy celują w debili i idiotów? Z chęcią pójdę na wybory, ale #!$%@? dajcie jakiś wybór, bo na razie to jest jak między dżumą a cholerą.
Gdyby ktoś się zastanawiał skąd taki festiwal obietnic przeróżnych partii politycznych to po prostu dlatego że Polacy to lubią, wystarczy popatrzeć na najnowszy film "Polityka", słabe recenzje, opinie że nudny, do tego reżyser po którym można się spodziewać że film będzie raczej gniotem, a jednak ludzie walili na niego do kin drzwiami i oknami (prawdopodobnie otwarcie razem z pokazami przedpremierowymi wyniesie 800 tys. widzów), wystarczyło żeby reżyser naobiecywał cudów w tym filmie
@Bachal: w moim komentarzu nie chodziło o zarobki filmu ale o to jak Polacy dają się robić w konia tym którzy im składają piękne ale puste obietnice...
Festiwal rozdawnictwa się rozkręca, przecież to jest coś w co nie powinna opozycja. Typowy wyborca kalkuluje "o ci obiecują, są przy władzy i realizują a tamci tez obiecują ale nie są przy władzy i nie wiadomo czy wygrają - głosuje na tych co już zaczęli rozdawać".
Komentarze (137)
najlepsze
Z chęcią pójdę na wybory, ale #!$%@? dajcie jakiś wybór, bo na razie to jest jak między dżumą a cholerą.