szef amerykańskich sił zbrojnych Mike Mullen powiedział, że ludzie związani z Wikileaks "mogą mieć już na rekach krew młodego żołnierza lub Afgańczyka."
To jest śmieszne - szef sił zbrojnych oskarża kogoś, że może mieć krew na rękach. Może jeszcze pierwszy żuci kamień...
"Rakiety, bomby, wyrzutnie rakiet ziemia-powietrze i szkolenie bojowe - tak Iran wspomagał irackich bojowników w walce przeciwko Amerykanom - wynika z opublikowanych przez portal Wikileaks tajnych dokumentów armii USA. Ale na tym rola Teheranu się nie kończy. Według raportów amerykańscy żołnierze wielokrotnie ścierali się z Irańczykami na granicy irańsko-irackiej"
od strony technicznej, to ten cały wikileaks śmierdzi z daleka.
DO przesyłania tajnych dokumentów - służy zwykły formularz z kłódeczką.. :) który nie gwarantuje absolutnie prywatności, można go spoko przekierować gdzie się chce, podsłuchać, itd...
Sama strona - to profesjonalny wypas, obsługujący mega ruch - bez większych problemów (tak, tak - to że wikileaks kilka dni po opublikowaniu informacji - działa wolno --- to CUD techniczny -- bo normalny serwis wogle nie powinien działać)
Może słabo się znam, ale nie sądzę, żeby to były aż tak ważne dokumenty, takie jak myślę trzyma się w 600 sejfach zakodowanych na mur beton, a w komputerach zabezpieczone tak, że nawet twórca nie wie, jak się włamać do systemu - to nie są ''jakieś tam'' informacje, tylko rządowe, na temat wojny, więc to mi trochę śmierdzi.
Kolejny kontrolowany przeciek. Najpierw dokumenty "afgańskie" dla uwierzytelnienia kolejnych"irackich". Czyżby "koalicja antyterrorystyczna" aż w ten sposób musiała uwiarygodniać swoje dalsze działania ?
Przypominam, że podpułkownik FSB Liwinienko ujawnił udział służb specjalnych Rosji w wysadzeniu bloków mieszkalnych w 1999. Został zamordowany w 2006 roku przez podanie radioaktywnej trucizny. A że stało się to w Londynie a denat miał status uchodźcy politycznego zrobiła się z tego spora afera - która skutkowała ostrym konfliktem dyplomatycznym. Niedługo po tym Rosjanie zaczęli demonstrować swoją siłę wysyłając kilkakrotnie bombowce strategiczne przenoszące broń nuklearną w kierunku Londynu... Co
I jest ktoś jeszcze na Wykopie - kto wierzy w sprawiedliwość, wolność, praworządność na świecie ?? Po co NATO, po co ONZ, po co UE .... tam giną ludzie !! A szychy tego świata mają to w dupie. Ja zrozumiałem jak działa ten świat - ale takich jak ja niestety jest nie wielu....
Komentarze (44)
najlepsze
To jest śmieszne - szef sił zbrojnych oskarża kogoś, że może mieć krew na rękach. Może jeszcze pierwszy żuci kamień...
"Rakiety, bomby, wyrzutnie rakiet ziemia-powietrze i szkolenie bojowe - tak Iran wspomagał irackich bojowników w walce przeciwko Amerykanom - wynika z opublikowanych przez portal Wikileaks tajnych dokumentów armii USA. Ale na tym rola Teheranu się nie kończy. Według raportów amerykańscy żołnierze wielokrotnie ścierali się z Irańczykami na granicy irańsko-irackiej"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8557536,Armia_USA_walczyla_w_Iraku_z___Iranczykami.html
Jak widać - nic nie jest czarno-białe. Przy okazji wyszło na jaw, kto odpowiada za wybuch wojny domowej (szyici
DO przesyłania tajnych dokumentów - służy zwykły formularz z kłódeczką.. :) który nie gwarantuje absolutnie prywatności, można go spoko przekierować gdzie się chce, podsłuchać, itd...
Sama strona - to profesjonalny wypas, obsługujący mega ruch - bez większych problemów (tak, tak - to że wikileaks kilka dni po opublikowaniu informacji - działa wolno --- to CUD techniczny -- bo normalny serwis wogle nie powinien działać)
Gdyby
Przypominam, że podpułkownik FSB Liwinienko ujawnił udział służb specjalnych Rosji w wysadzeniu bloków mieszkalnych w 1999. Został zamordowany w 2006 roku przez podanie radioaktywnej trucizny. A że stało się to w Londynie a denat miał status uchodźcy politycznego zrobiła się z tego spora afera - która skutkowała ostrym konfliktem dyplomatycznym. Niedługo po tym Rosjanie zaczęli demonstrować swoją siłę wysyłając kilkakrotnie bombowce strategiczne przenoszące broń nuklearną w kierunku Londynu... Co