Wolność słowa albo p-----c
Carl Benjamin o tym jak cenzura nieuchronnie prowadzi do przemocy w społeczeństwie, a wolność słowa przed nią chroni oraz o naturalnej roli dysydentów w systemie demokratycznym.
wojna_idei z- #
- #
- #
- #
- #
- 47
- Odpowiedz
Carl Benjamin o tym jak cenzura nieuchronnie prowadzi do przemocy w społeczeństwie, a wolność słowa przed nią chroni oraz o naturalnej roli dysydentów w systemie demokratycznym.
wojna_idei z
Komentarze (47)
najlepsze
Wszelkie hejt stop, stop mowie nienawisci to pierszy stopien wprowadzania cenzury. Pod przykrywka walki o mila atmosfere knebluje sie ludziom usta.
Tak np jest na trojmiasto.pl gdzie komentarze sa nie tylko blokowane ale tresc zmieniana przez moderatorow
Swoją drogą przypomniało mi się ciekawe ujęcie wolności, nie pamiętam w jakiej książce, ale jakaś fantastyka. W każdym razie rasa ptakoludzi definiowała przestępstwa wg ograniczenia wyboru. Np morderstwo to było ograniczenie (albo pozbawienie) wyboru pierwszej kategorii - bo zabierano istocie wszystkie
Niestety są takie sytuacje np. groźba sprowadzenia zagrożenia powszechnego (ktoś np. robi sobie skład amunicji w mieszkaniu w bloku) - gdzie musimy umówić się że ograniczamy naszą wolność.
Ale
Wszelakże, pod jednym warunkiem - że i u nas, w Polsce, dokładnie tak samo na zasadzie pełnego symetryzmu, dopuszczalibyśmy absolutną wolność słowa na temat wszystkiego, co tylko ma związek z holocaustem.
W tym także występy każdego negacjonisty, który miałby prawo sobie spokojnie przyjechać do Auschwitz a tam nam wszystkim urządzać wykłady i udowadniać np. że to wszystko była bujda
do demokratycznej Grecji zapukali dzicy Rzymianie (lub później - Turcy)
do demokratycznych Rzymian zapukali dzicy Germanie,
do demokracji szlacheckiej Rzeczypospolitej zapukali 3 zaborcy,
do demokratycznej Europy pukają dzikie południowe ludy
@Phallusimpudicus: Grecka a właściwie ateńska demokracja trwała jakieś 150 lat i nie wiele przypominała dzisiejszą. Generalnie państwa greckie to różnego rodzaju monarchie/oligarchie a nie demokracje.
Komentarz usunięty przez moderatora
Autor powyższego filmu został wyrzucony z Patronite właśnie za użycie "słowa na n"
Co ciekawe użył go na określenie członków alt-rightu, którzy go nękali - powiedział, że zachowują się jak "white-niggas" i wyjaśnił, że ma na myśli, że zachowują się tak jak im się wydaje, że zachowują się czarni.
@kulturalnymarksista: Póki odbywa się to, poprzez płynne przejścia w opinii społecznej, to coś takiego nie ma miejsca, ale jeśli dzieje się to za sprawą państwa, to perspektywa się zmienia. Dziś państwo ocenzurowuje słowo "czarnuch" jako rasistowskie i każe za używanie go. Jutro ludzie zaczynają mówić
Komentarz usunięty przez moderatora
@kulturalnymarksista: A o tym co jest istotne decyduje kto?