Wielkie mi halo - narzędzie importu zdjęć do Adobe Ilutrator'a i parę podstawowych umiejętności grafcznych :/ Gdyby to były siatki obiektów 3D - to rozumiem, ale tak... bąbelki, wodorosty i pięć metrów mułu - w żadnym razie nie powinno to na główną trafić - ale cóż - lamerstwo rządzi i ludziska wykopywali linka, bo "niesamowite"
Komentarze (12)
najlepsze