@lowrider4you: Ja uwielbiam ludzi, którzy używają słów, które gdzieś usłyszeli, a nie potrafią ich poprawnie zapisać. Często gęsto też zmieniają ich znaczenie. A najlepsi są tacy co zamiast się przyznać do błędu wymyślają jakieś wymówki i atakują zwracających uwagę. To żaden puryzm, to podstawy języka polskiego. Tak jak pisownia "nie" z poszczególnymi częściami mowy.
Angole mają w sobie coś takiego, że do pewnego momentu pozostają dość zrównoważeni, ale po przekroczeniu jakiejś tam im tylko wiadomej granicy, następuje taki skok, że #!$%@? im tak, że piana idzie im z pyska i rzucają się tak, że reszta musi ich odciągać siłą.
@kult_cwaniaka: dodatkowo mam wrazenie ze nie jest to chwilowe przeciazenie systemu tylko efekt przewleklego nagromadzania sie az nawet maly drobiazg przep[elni naczynie
To za pewne jest skutek tego, że na co dzień są tak dwulicowi i maskują swoje prawdziwe emocje, że w pewnym momencie to wszystko puszcza.
@mysimis: Otóż to, Polacy będąc na zachodzie podniecają się, że ludzie tacy mili, życzliwi, ale nie wiedzą, że ci "fajni" zachodni ludzie swoje myślą i po prostu grają żeby jak najwięcej ugrać, a Anglicy to już mistrzowie dwulicowości i obłudy. Dlatego wolę ludzi ze wschodu,
@pablo397 Zaręczam cię że i tak słabo.Pracuje z rasowymi angolami..."pottery slang" to jest dopiero jazda.Ilosc focków poraża,praktycznie co drugie słowo.My z naszą"#!$%@?ą" to amatorka.
@losmen: do tej pory nie mogę sobie przebaczyć że nie nagrałem gdy kłócili się u mnie kucharze ze Szkocji, Liverpoolu i Newcastle... mnogość akcentów i kombinacja wyzwisk były zaiste inspirujące.
Komentarze (127)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja uwielbiam ludzi, którzy używają słów, które gdzieś usłyszeli, a nie potrafią ich poprawnie zapisać.
Często gęsto też zmieniają ich znaczenie. A najlepsi są tacy co zamiast się przyznać do błędu wymyślają jakieś wymówki i atakują zwracających uwagę.
To żaden puryzm, to podstawy języka polskiego. Tak jak pisownia "nie" z poszczególnymi częściami mowy.
Komentarz usunięty przez moderatora
@mysimis: Otóż to, Polacy będąc na zachodzie podniecają się, że ludzie tacy mili, życzliwi, ale nie wiedzą, że ci "fajni" zachodni ludzie swoje myślą i po prostu grają żeby jak najwięcej ugrać, a Anglicy to już mistrzowie dwulicowości i obłudy. Dlatego wolę ludzi ze wschodu,