@Pwner: To są stare Wormsy, i właśnie w nich Homing Missile podobnie się zachowywał jak odpalało się w górę prostopadle do podłoża. W nowszych odsłonach gry pocisk po wypluciu, start i lot miał już paraboliczny. Kiedyś można było się wkopać głęboko w ziemię i odpalać jak z silosu ( ͡º͜ʖ͡º)
Pytanie zasadbicze brzmi czy te boczne dysze są jakoś sterowane, czy po prostu jest z góry wyznaczone w jakim czasie następuje odpalenie dyszy na podstawie znanej masy, prędkości i momentu bezwładnosci rakiety?
@Chrzonszcz: Dosyć naiwne, ale odpowiem: sterując rakietą bez sprzężenia zwrotnego (czyli bez zwrotnych informacji z czujników), tylko na podstawie jakiegoś z góry zadanego programu, będziesz miał szczęście jeżeli nie skończysz z własną rakietą w dupie ( ͡°͜ʖ͡°)
Nie, nie da się sterować w zasadzie czymkolwiek w jakikolwiek sensowny sposób z otwartą pętlą sprzężenia zwrotnego.
@niegwynebleid: V2 podobno miały taką skuteczność trafiania w cel, że Anglicy autentycznie się zastanawiali, czy Niemcy nie chcą ich zagłodzić poprzez bombardowanie upraw wokół Londynu ( ͡~ ͜ʖ͡°)
edit: ale inna sprawa, że te rakiety ciągle miały system nawigacji. Co prawda inercyjny, więc o bardzo małej dokładności, ale to wciąż sterowanie ze sprzężeniem zwrotnym.
Ciekawe jak jest wyliczany czas użycia silnika korygującego, żyroskop? Przy takiej mocy chyba by się to nie spisało, doświadczalnie? Raczej odpada przy takim sprzęcie, wcześniejsze obliczenia na podstawie masy rakiety, przyciągania ziemskiego, ukształtowania terenu, ...?
@rubesom: symulator, na którym stworzono odpowiedni model, żyroskop (może trochę lepszy niż taki MEMS z półki, bo przeciążenia) i mikrokontroler (taki z raspberry pi by się nudził)
Komentarze (136)
najlepsze
źródło: comment_nWRzbJXF6vVCSJ0l94eOjyFtIJYRm8bQ.jpg
PobierzKiedyś można było się wkopać głęboko w ziemię i odpalać jak z silosu ( ͡º ͜ʖ͡º)
źródło: comment_CayQOKZ9VUaJloZaPPQvfUaLYxekAYlg.jpg
PobierzNie, nie da się sterować w zasadzie czymkolwiek w jakikolwiek sensowny sposób z otwartą pętlą sprzężenia zwrotnego.
edit: ale inna sprawa, że te rakiety ciągle miały system nawigacji. Co prawda inercyjny, więc o bardzo małej dokładności, ale to wciąż sterowanie ze sprzężeniem zwrotnym.
sorry za błąd ale muszę się skupić również na drodze bo prowadzę właśnie autobus szkolny, a tylu debili dziś na drogach że szok
Komentarz usunięty przez moderatora