Korwin-Mikke: Ja jestem ten zły!
Jedyny polityk, który mówi, że nie wszystkim ma być dobrze. Szacunek za odwagę i prawdę Panie Januszu.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
Jedyny polityk, który mówi, że nie wszystkim ma być dobrze. Szacunek za odwagę i prawdę Panie Januszu.
Komentarze (16)
najlepsze
(8) ani też u nikogo nie jedliśmy darmo chleba, ale w trudzie i znoju we dnie i w nocy pracowaliśmy, żeby dla nikogo z was nie być ciężarem; (9) nie dlatego, jakobyśmy po temu prawa nie mieli, ale dlatego, że wam siebie samych daliśmy za przykład do naśladowania. (10) Bo gdy byliśmy u was, nakazaliśmy wam: Kto nie chce pracować, niechaj też
Oczywiście sarkazm:]
Zamiast emigrować do Singapuru lepiej zrobić Singapur w Polsce - można zacząć od zaprzestania prywatyzacji i utworzenia państwowej firmy do budowy mieszkań, zwiększyć wydatki na edukacje publiczną, kilkanaście razy zwiększyć nakłady (z budżetu) na badania....
Ale czy Korwin nie planuje czasem czegoś odwrotnego? No właśnie...
Ja proponuję zamiast wielkiej firmy budowlanej reaktywować PGR. Wtedy to był luksus i swoboda. A dofinansować go z OFE. Emeryturami będą się martwić dzieci
Nawet nie zauważyłeś, że nie wyraziłem własnej opinii - po prostu poszedłem za rozumowaniem Korwina. Skoro wg niego "mądrzy, inteligentni – i pracowici" ludzie mogą uciec do Singapuru, to znaczy że Singapur to stan pożądany. Skoro tak, trzeba zacząć upodabniać Polskę do Singapuru, czyli to co napisałem. Tylko że upodobnianie Polski do Singapuru jest całkowitym zaprzeczeniem planów Korwina. Ergo, Korwin