Tymczasem, to do facetów przyczepiają się, że siedzą szeroko (femspreading)

Śmieszna sprawa, bo nazwali to zjawisko, jako kontrę do "manspreadingu" - "femspreading" :)

[bolorollo]

Torbę wywalić na peron i nara. Po co oni w ogóle z nią dyskutują.

[metalmumin]

@bolorollo: chyba źle zinterpretowałem co napisałeś :D

[Pawel993]

@bolorollo:

[M.....k]

Wiecie co bym zrobił? Siadł bym na tej jej torebce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Yogi282]

@Mandark to samo sobie pomyślałem oglądając to, a że ja waze ponad 100kg to miała by torbę w wersji rar

[ZielonyGandalf]

@Mandark: widzicie... w islamie nie ma tego problemu ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Prezes2272]

za takie zachowanie powinna być obciążona wszelkimi kosztami wynikającymi z interwencji opóźnienia przejazdu itp

[S.....u]

@Prezes2272 pewnie zostala. Jak w Polsce zatrzymiesz albo zmienisz trase autobusu to policja moze Ci dac fosyc wysoki mandat a przynajmniej kiedys tak bylo.

[j.....y]

@sniki666: Gdzie ściągnąć? Na ziemię? Wiesz ile ona za tą torbę dała? Nie będzie jej teraz na brudnej ziemi stawiać razem z innymi plebejskimi torbami. W ogóle dziwie się, że postawiła ją na siedzeniu gdzie przecież ludzie pierdzą, a czasem i ktoś popuści. W ogóle jak ona taka paniusia to co robi w metrze. Ja bym nie miał skrupułów żeby tak na tej torbie usiąść i jeszcze takie ooo sorry nie

[misiafaraona]

Wiesz ile ona za tą torbę dała?

@jabolsy: Tak z pięc razy...

[bircov]

Tu widać jeszcze inny problem, który najczęściej kobiety powodują w środkach transportu publicznego. A chodzi o trzymanie nogi na nogę. Ciężko przejść koło nich bez pobrudzenia sobie nogawek.

[Jasak]

@bircov: nie tylko różowe tak robią, mnie to osobiście triggeruje. Rozwalenie się na siedzeniu nic poza zajęciem miejsca nie robi, a nóżka na nóżkę a to kogoś pobrudzi, a to całe przejście skutecznie zablokuje, a to zajmie 4 miejsca siedzące (patrz czwóreczka w autobusie gdy taki osobnik usiądzie na pierwszym miejscu skutecznie blokując wszystkie).

[f.....a]

@Jasak: jak nic nie robi? jestem facetem i trochę lat jeździłem komunikacją publiczną na codzień, nadal to robię, choć bardziej okazjonalnie i niezliczoną ilość razy musiałem walczyć o przestrzeń z kolesiem który się rozkraczał obok mnie (odpychając jego nogę swoją nogą). w 90% przypadków ludzie którzy tak siadają to zwyczajni frajerzy, którzy próbują zgrywać cwaniaków.

[Instynkt]

Jezu jak mnie wk***iają dziunie w autobusach które kładą torebki na siedzeniu obok, do tego słuchawki na uszach, wzrok w telefon i udaje że nic nie widzi ani nic nie słyszy gdy ktoś prosi ją o zabranie torebki z siedzenia bo chce usiąść obok.

[etui64]

udaje że nic nie widzi ani nic nie słyszy gdy ktoś prosi ją o zabranie torebki z siedzenia bo chce usiąść obok.

@Instynkt:
W takich sytuacjach po prostu biorę tobół, kładę osobniczce na kolanach i siadam na zwolnionym miejscu. Zero dyskusji bo i po co?

[Parotia]

Oj oj, patrzcie na mnie, mam torebusię louis vuitton, więc należy mi się szacunek i uwielbienie. Niby nie należy oceniać po wyglądzie, ale na kilometr już widać po image'u jaki to typ osoby, chodzące mięso bez żadnych wartości w środku. Zawsze się zastanawiam, jak tacy ludzie funkcjonują na co dzień. Chyba jest to życie na zasadzie "Żyję dla melanżów, nie rozmawiaj ze mną o niczym innym".

[vind]

Tymczasem, to do facetów przyczepiają się, że siedzą szeroko

Ale przeczycie temu czy co? Przecież to prawda że często mężczyźni często #!$%@?ą nogi w tramwajach, autobusach, metrze tak szeroko, że zajmują sąsiednie siedzenia czy przepychają ludzi i również mi jako mężczyźnie to przeszkadza xD Nikt nie mówi, że trzeba mieć wiecznie sklejone ze sobą nogi, ale takie #!$%@? się jak na tronie na siedzisku w tramwaju powinno być piętnowane. Tak samo oczywiście

[LordSidious]

@vind: Pojeździj np. po Wrocławiu - 90% przepychających się to stare prukwy.

[skaczacykrolik]

Często wracam z babkami (a jedna to kurna typowa grażyna roszczeniowa), jest ich 2-3 zazwyczaj, pociąg podjeżdża szybciej na stację (regionalna, stacja początkowa). Grażyny szybko zajmują miejsca i jeszcze miejsca przed sobą xD A nawet czasami 2 rzędy przed sobą (czyli 4 miejsca + 1 miejsca koło niej razy 2 grazyny lub 3), a bo może jakaś karyna też będzie wracała. I zwykle wychodzi na to, że wystarczy żeby zajęła miejsce obok