Dziś dzieje się bardzo podobnie tylko wszystkie te operacji mieszczą się w protokole wymiany informacji i telefony robią to za nas. Najpierw kontakt z "Stacyją" by poprosić o pasmo do rozmowy i po otrzymaniu zgody nadawanie sygnału który ma otrzymać odbiorca.
Używałem jeszcze telefonii z wykorzystaniem centrali ręcznej. Opłat za połączenia lokalne ( w obrębie tej centrali) NIE było. Niektórzy utrzymywali się po 6-8 godzin na słuchowce.
Komentarze (33)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/185627/opis-uzycia-aparatu-telefonicznego-z-1906-r/
Komentarz usunięty przez moderatora
a może de facto można wtedy było rozmawiać godzinami za stałą opłatę?
Używałem jeszcze telefonii z wykorzystaniem centrali ręcznej. Opłat za połączenia lokalne ( w obrębie tej centrali) NIE było. Niektórzy utrzymywali się po 6-8 godzin na słuchowce.