Przypomniało mi się rozpoczęcie roku szkolnego, zostałem poproszony aby zawieźć chrześniaka. Po wyjściu z imprezy okazało się, że prawie wszystkie grażyny zaparkowały auta ot tak gasząc zaraz po wjechaniu na plac, blokując całą szkołę. Wyjazd trwał dłużej niż rozpoczęcie roku, bo niektóre zostały aby pogadać z nauczycielami.
Innym razem, wysadziłem młodego przed szkołą, było późno więc moje auto było jedynym na parkingu. Wtedy jakaś grażyna stanęła dokładnie za mną, pomimo pustego parkingu
7:35 - piekny przykład jak nie stać na skręcie w lewo. Dla tych co nie rozumieją- nie stać na skręconych kołach bo w razie uderzenia z tyłu wepcha nas pod pojazd z naprzeciwka.
Komentarze (2)
najlepsze
Po wyjściu z imprezy okazało się, że prawie wszystkie grażyny zaparkowały auta ot tak gasząc zaraz po wjechaniu na plac, blokując całą szkołę.
Wyjazd trwał dłużej niż rozpoczęcie roku, bo niektóre zostały aby pogadać z nauczycielami.
Innym razem, wysadziłem młodego przed szkołą, było późno więc moje auto było jedynym na parkingu.
Wtedy jakaś grażyna stanęła dokładnie za mną, pomimo pustego parkingu