Ano bez problemu. Juz tlumacze. I pisze to jako gosc, ktory nie wyobraza sobie miec innego auta jak automat. W terenowce tez, ale bylby to swiadomy wybor, ktory przedkladalby wygodne nad wieksze ryzyko awarii.
Ale do rzeczy:
- w przeprawach powaznych NIKT nie jezdzi automatem. I wieksze koszty serwisowania nie maja znaczenia, bo czesto sa to wozy, gdzie sama wyciagarka kosztuje kilkanascie tysiecy a opony po kilka. Nikt
@atri: Odkąd jej nie ma, filmiki są ciekawsze, merytoryczne i miło się ogląda. Ona tylko piszczała i gadała jak gimbus. Tęsknią za nią chyba tylko ci, którzy ślinili się do jej cycków.
@szkorbutny: z tymi kosztami napraw to też trochę mit. Dopiero wymiana całej skrzyni może być droższa w automacie, a awaryjność będzie mniejsza. + automat jest wysterowany pod dany samochód, więc poniekąd "chroni" pozostałe podzespoły napędowe przed fantazją kierowcy, oferując kolejne oszczędności :)
Mam XJ'ta z AW4, mam zamiar kupić Patrola po swapie ze skrzynią z BMW.
oceniając automat: +++podjazdy pod górkę, szczególnie piaszczystą - nie ma bata tak szybko manualem biegów zmieniać, żeby nie wytracić mocy i ogólnie wszystkie miejsca gdzie trzeba bieg na pełnej mocy zmienić, to jest chyba największa przewaga automatu +mniej niszczą napędy +o niebo wygodniej, można się skupić na kierowaniu, zamiast na zmianach biegów
@grzes_przez_wies: gówno a nie pokazała, koleś ma jakiegoś ulepa z 3 biegówką. Spróbuj tak porobić w długim patrolu w automacie, albo w land cruiserze - powodzenia. Nawet AW4 z XJ'ta czegoś takiego nie wytrzyma pewnie, a na pewno nikt normalny tego nie będzie próbował. Poza tym #!$%@? - luźna nawierzchnia. Jak akurat korzeń/kamienie złapiesz, albo cię zassie, a masz blokadę, to skrzynia poskładana. Jeszcze aw4 to można za 1000zł kupić i
@void1984: nawet jeżeli by miał coś w stylu sekwencji, czyli możliwości wyboru dowolnego biegu, to sprzęgło daje dużo więcej swobody + nie szarpie przy zmianach biegów w dół, a jak masz błotniste zjazdy, to trochę aż strach. To mam w subaru przerobione, które też miałem w automacie. W każdym innym przypadku automat jest wygodniejszy i naturalniejszy w użyciu. Nie dopisałem jeszcze zajebiście ważnego plusa. No i przy ruszaniu pod górkę jest
Za mim na dobre rozpętają się dyskusje na temat manuali i automatów, to chciałbym zaznaczyć, że panowie w filmiku jeżdżą na automatach starego typu - mokre sprzęgło (hydrokinetyczne) i przekładnia planetarna. Te są naprawdę pancerne i odciążają silnik.
Automatów są różne rodzaje. Te montowane w najnowszych samochodach nie mają często zbyt wiele wspólnego z tymi z terenówek i o tej całej słynnej niezawodności można zapomnieć.
@ToJestWolnyLogin: To na czym jeżdżą w filmiku to są automatyczne skrzynie biegów, to o czym szanowny kolegą napisał to są zautomatyzowane skrzynie biegów(czyli takie jak w lupo 3L, ciężarówkach i DSG) czyli takie, w których to komputer steruje pracą sprzęgła. Inna sprawa to skrzynie CVT.
@ToJestWolnyLogin: wszystko ma swoje wady zalety, akurat jedno auto mam z DSG, drugie hydrokinetykiem DSG: + nie zamula samochodu a wręcz przeciwnie + trzyma auto na niskich obrotach, dzięki czemu jest ekonomiczne - potrafi szarpnąć (pomimo tego ze auto nowe) - praca skrzyni w korkach czy manewrach parkingowych odstaje od klasycznego hydrokinetyka no i stacza się z górki po puszczeniu hamulca - podobno niska trwałość (tego jeszcze nie doświadczyłem) Hydrokinetyczna: +
W terenówkach nie ma dwusprzęgłówek, które w offroadzie padałyby jak muchy szczególnie przy swapach. Dwusprzęgłówki kończą się dość szybko w cywilnych autach, a co dopiero by było w offroadzie.
Jak lubię Adama, tak fragment jazdy przód/tył potraktowany jest wg mnie zdawkowo i praktycznie nie na temat. Nie o to chodzi w rozbujaniu auta. Normalnie w manualu zapina się jedynkę, rusza i gdy czuje się, że auto niepotrzebnie rzeźbi grunt, wbija się sprzęgło by auto samo cofnęło się na drugą stronę dołka i gdy stacza się w drugą stronę (ruch wahadłowy) puszczenie sprzęgła i rozpęd na biegu. Jak to by miało niby
@bergers: Ta Vitara ma trochę zmodyfikowaną skrzynię biegów z tego co zrozumiałem. Wydaje mi się, że tam jest wyjęte jakieś zabezpieczenie, które w normalnych automatach nie pozwalają zapiąć wstecznego gdy koło kręcą się w przeciwnym kierunku.
Komentarze (151)
najlepsze
Ano bez problemu. Juz tlumacze. I pisze to jako gosc, ktory nie wyobraza sobie miec innego auta jak automat. W terenowce tez, ale bylby to swiadomy wybor, ktory przedkladalby wygodne nad wieksze ryzyko awarii.
Ale do rzeczy:
- w przeprawach powaznych NIKT nie jezdzi automatem. I wieksze koszty serwisowania nie maja znaczenia, bo czesto sa to wozy, gdzie sama wyciagarka kosztuje kilkanascie tysiecy a opony po kilka.
Nikt
+ automat jest wysterowany pod dany samochód, więc poniekąd "chroni" pozostałe podzespoły napędowe przed fantazją kierowcy, oferując kolejne oszczędności :)
oceniając automat:
+++podjazdy pod górkę, szczególnie piaszczystą - nie ma bata tak szybko manualem biegów zmieniać, żeby nie wytracić mocy i ogólnie wszystkie miejsca gdzie trzeba bieg na pełnej mocy zmienić, to jest chyba największa przewaga automatu
+mniej niszczą napędy
+o niebo wygodniej, można się skupić na kierowaniu, zamiast na zmianach biegów
--gorsze panowanie na zjazdach - tutaj
Automatów są różne rodzaje. Te montowane w najnowszych samochodach nie mają często zbyt wiele wspólnego z tymi z terenówek i o tej całej słynnej niezawodności można zapomnieć.
DSG:
+ nie zamula samochodu a wręcz przeciwnie
+ trzyma auto na niskich obrotach, dzięki czemu jest ekonomiczne
- potrafi szarpnąć (pomimo tego ze auto nowe)
- praca skrzyni w korkach czy manewrach parkingowych odstaje od klasycznego hydrokinetyka no i stacza się z górki po puszczeniu hamulca
- podobno niska trwałość (tego jeszcze nie doświadczyłem)
Hydrokinetyczna:
+