Ja myślę, że to ta totalitarna machina. Taka psychoza tłumu. Oni wierzą, że inni to nie ludzie, tylko półśrodek, albo swoje chore cele traktują zgodnie z zasadą "cel uświęca" środki.
Myślę, że to nie jest jakieś totalne zepsucie jednego czy drugiego człowieka, tylko taka machina, w którą od wiek wieków wpadają pewne grupy ludzi. A inni jej działanie opłacają życiem :(
zawsze mnie ciekawiło co siedzi w głowach ludzi ktorzy wysyłają na smierć tysiące, a nawet miliony, czy są tak nie czuli, czy tez wyrachowani, może to zwykli psychopaci.
Nie myslę tylko o tych opisanych zbrodniarzach, czy im podobnych, ale też o "wielkich generałach", którzy wydawali rozkaz po którym gineły tysiące ich żołnierzy, jak można mieć aż tak bardzo w d...ie ludzkie życie.
Komentarze (2)
najlepsze
Myślę, że to nie jest jakieś totalne zepsucie jednego czy drugiego człowieka, tylko taka machina, w którą od wiek wieków wpadają pewne grupy ludzi. A inni jej działanie opłacają życiem :(
Nie myslę tylko o tych opisanych zbrodniarzach, czy im podobnych, ale też o "wielkich generałach", którzy wydawali rozkaz po którym gineły tysiące ich żołnierzy, jak można mieć aż tak bardzo w d...ie ludzkie życie.