@bedelatac: a ja ze szklarni od moich dziadków. Nawożone kurzym i/lub gołębim nawozem. Zero nawozów sztucznych. Do dziś je pamiętam, chociaż ostatnie jadłem ze 20 lat temu. Duże, soczyste, słodkie jak śliwki, o zapachu wyczuwalnym z kilkunastu centymetrów (po otwarciu szklarni dostawało się w twarz tym aromatem; większość pomidorów sprzedawanych dziś w sklepach trzeba przyłożyć do nosa żeby cokolwiek poczuć, a smak jest od kwaśnego po neutralny, z delikatną nutą słodyczy
A nie lepiej pokroić ulubiona paprykę na ulubionego pomidora? Oczywiście latem i najlepiej ze swojego zbioru, ale jak nie da rady, to chociaż unikać tego gówna z marketów.
Śwoja drogą to połączenie takie nie powinno być trudne, tylko chyba dotychczas nie było na to masowego rynku. Pomidor i papryką to ta sama rodzina i myślę że jak z połączenia kapusty i jarmużu mamy brukselke, tak samo łatwo pójdzie to z pomodroem. Tylko
Jak kolega wyżej napisał może faktycznie lepiej skupić się na początku na tym żeby pomidor smakowal pomidorem.
@KrolWlosowzNosa: Ale przecież już smakuje ( ͡°͜ʖ͡°) Pomidora już jest tyle odmian o tylu smakach, że w sumie czemu nie bawić sie teraz w łączenie ( ͡°͜ʖ͡°) W sumie bardziej jestem zaciekawiony Tomtatem ale pomidorami z kapsaicyną też bym nie pogardził (
Komentarze (102)
najlepsze
Śwoja drogą to połączenie takie nie powinno być trudne, tylko chyba dotychczas nie było na to masowego rynku. Pomidor i papryką to ta sama rodzina i myślę że jak z połączenia kapusty i jarmużu mamy brukselke, tak samo łatwo pójdzie to z pomodroem. Tylko
@KrolWlosowzNosa: Ale przecież już smakuje ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pomidora już jest tyle odmian o tylu smakach, że w sumie czemu nie bawić sie teraz w łączenie ( ͡° ͜ʖ ͡°) W sumie bardziej jestem zaciekawiony Tomtatem ale pomidorami z kapsaicyną też bym nie pogardził (
Komentarz usunięty przez moderatora