The Outer Worlds – gra, która ma szansę zostać nowym Falloutem
Fallout 76 to padaka. Dla wielu najlepszym Falloutem było New Vegas, skutkiem czego wielu graczy oczekiwało kontynuacji. Obsidian nie ma niestety praw do tej marki, więc studio stworzyło swoją grę, którą można uznać za nowego, lepszego Fallouta.
kacper3355 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 163
- Odpowiedz
Komentarze (163)
najlepsze
Przecież Fallout to coś czego nie da się podrobić, cała otoczka tej gry jest świetna. Krypty, VaultBoy, intryga z eksperymentem krypt, wielka wojna, enklawa... Gdzie to będzie w tej grze? System rozwoju postaci może zaskoczyć i tutaj trzymam kciuki
@Danicen: lol
Nie.
Oj, nie. Zadania poboczne leżały i kwiczały. Zwyczajny generator losowy: tu masz znacznik na mapie - zabij/przynieś/oczyść - czasem kierowało nas po kilka razy w tej samej lokacji/budynku. Zadania główne nie porywały - z nielicznymi wyjątkami była to baaaardzo przeciętna opowiastka. Grafika nie urywa tyłka (stareńki silnik), kupa bugów, potwornie spłycone dialogi. Większość nowości to były mody ukradzione
@Lucy_Ferro: To może ja zacznę. Dla mnie - poza super estetyką, retro future, postapo etc. (którą Bethesda akurat była w stanie przenieść bardzo fajnie w 3d) - Fallout 1 i 2 rządziły super historią, ciekawym i sensownym światem, ciekawymi i sensownymi postaciami, możliwością rozwiązywania problemów na wiele sposobów.
3 i 4 nie mają tego w ogóle, ich postacie i świat
A szczególnie mocnych podobieństw The Outer Worlds z Falloutem nie widzę.