I bardzo dobrze, że nikt nie zrealizował tego durnego pomysłu.
Senat powinien zostać, z co najmniej 3 powodów:
1. Tradycja. Jednoizbowy parlament za bardzo kojarzy mi się z błogimi czasami PRL.
2. Poziom merytoryczny. To w senacie zasiadają utytułowani prawnicy, profesorowie, zasłużeni politycy. Dlaczego likwidować izbę ze znanymi nazwiskami specjalistów, zostawiając izbę Nowaka, Błaszczaka i Napieralskiego?
3. Funkcja kontrolna nad Sejmem. Nawet jeśli senackie poprawki przyczynią się do naprawy 1
@Farquart: Kwestia Senatu - osobiście jestem za jego likwidacją, przynajmniej w kształcie, w jakim działa obecnie. Bikameralizm to przede wszystkim domena federacji, tak aby zarówno wszyscy obywatele byli jednakowo reprezentowani, jak i wszystkie kraje członkowskie, bez względu na to, ilu mają obywateli. Tak zwana "izba wyższa" w Polsce jest nie wiadomo dlaczego. Choć nie, wiadomo - względy historyczne, a konkretniej ustalenia okrągłego stołu i wybory 1989 roku (wybory do Senatu wolne,
Teraz trzeba znaleźć kogoś kto przedstawi projekt w formie "czy Koleżanki i Koledzy życzą sobie mieć w sali sejmowej więcej miejsca na nogi" i z miejsca przejdzie ustawa o zmniejszeniu liczby stołków :)
Komentarze (104)
najlepsze
I bardzo dobrze, że nikt nie zrealizował tego durnego pomysłu.
Senat powinien zostać, z co najmniej 3 powodów:
1. Tradycja. Jednoizbowy parlament za bardzo kojarzy mi się z błogimi czasami PRL.
2. Poziom merytoryczny. To w senacie zasiadają utytułowani prawnicy, profesorowie, zasłużeni politycy. Dlaczego likwidować izbę ze znanymi nazwiskami specjalistów, zostawiając izbę Nowaka, Błaszczaka i Napieralskiego?
3. Funkcja kontrolna nad Sejmem. Nawet jeśli senackie poprawki przyczynią się do naprawy 1