@kubosh: No właśnie, łapiesz minusy a tam nie ma żadnej sztuki kulinarnej tylko trochę pajacowania a smak patrząc na to czym przyprawia to nie będzie żaden everest. Takie teppanyaki griddle podejrzewam, że w każdym większym Polskim mieście da się znaleźne smaczniejsze, a po pajacowanie można iść do cyrku.
Komentarze (14)
najlepsze