Bardzo... mocne. Nie jesteśmy w stanie zupełnie tego ocenić, bo nawet nie mamy prawa. Widziałem kiedyś to na własne oczy, dlatego z szacunku wstrzymam się od dalszego komentarza.
Dramatyczne... i przerażające. Aż się waham czy wykopywać... tyle wszędzie już takich przybijających dokumentów... że aż czasami się chce o takich sprawach nie myśleć/nie wiedzieć/nie widzieć.
Piękne zdjęcia i cholernie przygnębiające. Na pewno całość wymaga jakiejś refleksji i zadumy. Nigdy - widząc naćpanego narkomana na ulicy - nie przyszło by mi do głowy, że mógłby być on ojcem (tu kochającym) czy mężem i unieszczęśliwiać rodzinę. A przecież to nałóg podobny do alkoholizmu - tylko może rzadziej spotykany.
Smutne jest to, że on wybiera sobie sam (mniej lub bardziej świadomie) sposób na życie, a jego najbliżsi już nie mają już takiego wyboru, a przez to ich cierpienia są o niebo większe (i nie mogą od nich uciec w alkohol czy narkotyki).
poraża ... zachęca do refleksji nad podejmowanym decyzjami w życiu, jak one wpływają na jego kształt, nawet te z pozoru banalne, mogą mieć kluczowe znaczenie...
Ten pan ze zdjęć, raz nie pomyślał jakie ta jedna działka hery będzie niosła skutki, że ona zostanie z nim na całe jego życie, że już zawsze ona będzie za niego decydować, podporządkuje całe jego życie pod siebie, a na koniec go zabije... przykre :/
Komentarze (54)
najlepsze
Po dłuższym namyśle - jednak wykop.
pokazuje jak łatwo można sobie sp*** życie
Ten pan ze zdjęć, raz nie pomyślał jakie ta jedna działka hery będzie niosła skutki, że ona zostanie z nim na całe jego życie, że już zawsze ona będzie za niego decydować, podporządkuje całe jego życie pod siebie, a na koniec go zabije... przykre :/