Winny kapitan ? Nie ma systemów na statku które by przewidywały drogę hamowania przy danej prędkości ? Czy po prostu coś zawiniło na statku typu popsuty ster?
@Luntri: dużo rzeczy mogło pójść nie tak. Awaria silnika, awaria steru bądź sterów. Nagly podmuch wiatru - burta to taki jebitny żagiel. #!$%@? oficer na mostku też się mógł zdarzyc. To prom, więc raczej szedł bez holownika, ktory mógłby go przytrzymać.
Komentarze (117)
najlepsze
Czy po prostu coś zawiniło na statku typu popsuty ster?