Przemysł bliski stagnacji. Złe dane z polskiej gospodarki
We wrześniu polski przemysł przetwórczy znalazł się na krawędzi stagnacji wskutek spowolnienia w strefie euro. Impet tracił już trzeci miesiąc z rzędu - sugeruje PMI, barometr koniunktury bazujący na ankiecie wśród menedżerów logistyki około 200 firm.
A.....y z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 68
Komentarze (68)
najlepsze
Raczej nie ma niewolnikow niz nie ma kto pracowac. Dobrze ze
Z drugiej - chciałbym, żeby ci nasi magicy gospodarczy u władzy mogli pokazać przed wyborami jak rządzą w sytuacji spowolnienia, bo póki co zarówno okres 2005-2007 jak i 2015-2018 to szczyt koniunktury i prości ludzie pewnie wierzą w opowieści, że "wystaczy nie kraść".
PS: Jeśli założyć, że wzorujemy się na Węgrzech (a tam eksperyment dobrozmianowy trwa od
@bachuxd: Ja widzę wiele podobieństw, jedyne poważne różnice to:
- legalność i estetyka implantacji systemu - zmiana ustroju jeśli się ma legalną większość konstytucyjną jest dużo bardziej zrozumiała i strawna, nawet jeśli się z tym nie godzisz
- brak zgody Kaczyńskiego na uwłaszczanie się prywatnych firm na majątku państwowym (oligarchizacja)
@
@eoneon: Patrząc przez pryzmat ogółu użytkowników Twoje wpisy mimo wszystko skłaniają do jakiejś refleksji i pozwalają na normalną dyskusję, także z mojej perspektywy powiedziałbym, żę podejrzliwość jest raczej czymś dobrym i potrzebnym
płace w górę, ceny mieszkań w górę, żywność także, prąd, gaz, śmieci to już w ogóle ciągle podwyżki
ale 2%
@tomaszektomaszek: Ponieważ ubrania i buty "tanieją".
Polecam ten artykuł który wyjaśnia skąd się to wzięło. http://forsal.pl/gospodarka/inflacja/artykuly/1244199,inflacja-jest-znacznie-wyzsza-niz-podaje-gus.html
Tytul:
Pierwsze zdanie:
I dalej;
PKB jeszcze pociągnie na konsumpcji a budrzet na wpływać VAT. Potem to wszystko oierdyknie i następcy będą musieli "kraść" żeby odbudować kraj.