Ostra jazda w gimnazjum - koleś ma problemy, bo na WOSie skrytykował ZUS
Czy to już jest totalitaryzm? Nauczycielka uznała, że uczeń, który na lekcji krytykował ideę przymusowych ubezpieczeń: "odzywa się niestosownie w czasie lekcji oraz mąci kolegom i koleżankom z klasy w głowach". Chłopak nie wie, kto może mu w tej sytuacji pomóc. No i czy to nie jest skandal?
- #
- #
- #
- #
- 152
Komentarze (152)
najlepsze
serio!
sprzątaczka karze uczniowi podnieść papierek - niewolnictwo
nie można opuścić terenu szkoły - obóz koncentracyjny
nie
nauczyciel nie lubi ucznia
Opisz jednym słowem poniższą sytuację:
bo w szkole uczą posłużności, żeby siedzieć cicho bo oni mają zawsze rację, szkoła służy wyrobieniu sobię takiego "mięsa" z którym dobrze się "współpracuje"
To że twoja taka była nie oznacza że każda taka jest.Tak naprawdę wszystko zależy od nauczyciela.Mój nauczyciel od fizyki był dokładnym zaprzeczeniem tego co mówisz,on po prostu wymagał kreatywności,na przykład na lekcji o energii mechanicznej omawiał że posiadają ją ciała znajdujące się na pewnej wysokości oraz poruszające się i zadawał pytanie:"co jeszcze ją posiada?"Albo na lekcji o ciśnieniu po podaniu pewnych wiadomości przerywał ją i mówił:"Zaprojektujcie barometr".I zawsze ktoś potrafił rozwiązać takie zadania,bez pomocy nauczyciela i podręcznika,używając wyłącznie własnych notatek (tak,głupiutki gimnazjalista,co jest ledwo mądrzejszy od przedszkolaka).W kolejnych klasach często nie podawał wzorów,tylko na podstawie tego co się nauczyliśmy mieliśmy sami utworzyć
A nowa matura, o ile wiem, z założenia