Powiedzmy sobie szczerze: mnie wyszło, że gośc odzyskał złoto warte może kilka dolarów (ok. 3 -10 dolców, zależnie od tego, jak się ze zdjęcia średnicę kulki oceni). Same odczynniki, prąd, miedziana siatka na elektrodę i robocizna kosztowały więcej. Gdyby ten proceder się opłacał, to już dawno byłby robiony metodą przemysłową. Może i jest, ale metody przemysłowe raczej nie zakładają ręcznego wylutu i wydłubywania pinów z płyt głównych. To po pierwsze.
Podobno kiedyś jakiś mądry technolog w CEMI w ramach racjonalizacji wpadł na pomysł aby cenny złoty drut łączący pola na strukturze scalaka z nóżkami zastąpić srebrem, potem parę ciężarówek takich lewych i nie spełniających norm scalaków posłużyło za podsyp do budowy drogi.
@Wytry: Nie wiem na ile jest to prawdą ale słyszałem tę historyjkę od byłego pracownika Tewy/CEMI.
Ponoć nawet próbowali to srebro odzyskać ale nawet dla zakładu w którym takie odczynniki chemiczne były na porządku dziennym i przyjeżdżały cysternami było to nieopłacalne.
jednak trzeba składować stare szmelce a ja się ich pozbywałem ;/ , aż pomyśleć ile to milionów w złocie koledzy śmieciarze wywożą kiedy stary sprzęt trafia na złomowisko
Komentarze (76)
najlepsze
Metody domowe
Chętnie bym zobaczył drogę ze scalaków :>
Ponoć nawet próbowali to srebro odzyskać ale nawet dla zakładu w którym takie odczynniki chemiczne były na porządku dziennym i przyjeżdżały cysternami było to nieopłacalne.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic855051-0.html
Komentarz usunięty przez moderatora
za takie sugestywne reklamy powinni zamykać w więzieniu..
http://kobieta.spryciarze.pl/r/393339