Czyli 2 psycholi, którzy zabili własną siostrę, kroili jej zwłoki, sprzątali miejsce zbrodni i ukryli szczątki w lesie, po paru latach wychodzi z paki (jeden po trzech xD) i kręcą sobie od początku planowany biznes? Fajny ten kraj, taki nie za surowy.
@niepodszywamsiepodbiauka: a spróbuj jako przedsiebiorca pomylic sie gdzies w rozlczeniu ze skarbówka to ci zniszcza zycie ze na bruku wyladujesz ( ͡°͜ʖ͡°)
Grzegorz K. usłyszał karę 15 lat pozbawienia wolności. O warunkowe, przedterminowe zwolnienie może się starać po 10 latach od zatrzymania, czyli od grudnia 2013 r. Bartłomiej K. został skazany na 4 lata więzienia. Już warunkowo wyszedł na wolność i to półtora roku przed końcem swojej kary. Stało się tak na wniosek dyrektora krakowskiego zakładu karnego, który napisał, że
Dałbym sobie uciąć głowę szlifierką kątową że gdzieś już słyszałem o tym pensjonacie. W ofercie brakuje wycieczek po okolicznych lasach, skądinąd wiem że właściciel zna teren jak własną kieszeń. Gdyby ktoś przymierzał się do zakupu łopaty albo szlifierki kątowej to właściciel chętnie doradzi. W pensjonacie panuje wspaniała rodzinna atmosfera, właściciele zadbali o ciepło domowego ogniska.Świetne miejsce. Dałbym się poćwiartować aby tylko móc uścinsnąć dłoń właściciela tego przybytku"
@GrzegorzPorada: Dokładnie, tu potrzebna jest systematyczność a nie nagły atak bo opinie zostaną usunięte i właściciele-mordercy pensjonatu NOCTIS Krupówki przy ulicy Kościuszki 6 w Zakopanym będą mogli nadal spokojnie prowadzić biznes umoczony krwią ich własnej siostry.
@simperium: Dokładnie, a jeszcze gdyby miał z pół grama jakiejś trawki... Z 2,5 roku za morderstwo i poćwiartowanie siostry, dostałby dożywocie lekką ręką albo szubienicę :) Nic tylko wytatuować sobie na czole "Je*ać sond" ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (213)
najlepsze
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/1081114,tajemnice-archiwum-x-mroczna-zbrodnia-blizniakow,id,t.html
Wyrok i kara
Grzegorz K. usłyszał karę 15 lat pozbawienia wolności. O warunkowe, przedterminowe zwolnienie może się starać po 10 latach od zatrzymania, czyli od grudnia 2013 r. Bartłomiej K. został skazany na 4 lata więzienia. Już warunkowo wyszedł na wolność i to półtora roku przed końcem swojej kary. Stało się tak na wniosek dyrektora krakowskiego zakładu karnego, który napisał, że
W pensjonacie panuje wspaniała rodzinna atmosfera, właściciele zadbali o ciepło domowego ogniska.Świetne miejsce. Dałbym się poćwiartować aby tylko móc uścinsnąć dłoń właściciela tego przybytku"
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora