Skradziona w Warszawie Toyota Verso NMTDG26R30R061353 Rej. GD355GS
Czołem Mirki i Mirabelki,
Piszę ten artykuł gdyż mojemu serdecznemu koledze skradziono samochód. Internety nie raz pokazywały, że choć bardzo rzadko, to czasem udaje się odnaleźć skradzione auto.
Wiemy, że auto może być już rozebrane do ostatniej śrubki, nie mniej dopóki jest nadzieja warto spróbować. Jest to kolejny "japoniec" w Warszawie który ginie w ekspresowym tempie.
tylko tl;dr bo co tu więcej pisać ?
Kolega wraz z rodziną poszli na zakupy do Factory Annopol w Warszawie gdzie zaparkowali auto ok 18. Kiedy wyszli auta nie było. Z monitoringu wiemy (kamery która omiata parking), że auto o 19:07 stało na swoim miejscu a o 19:08 już go tam nie było, kolejny nagranie z innej kamery pokazuje wyjazd Toyoty z parkingu o 19:09.
Mirki Mirabelki, gorąco proszę o wykop nic nas to nie kosztuje a może odrobina szczęścia i auto się odnajdzie ? Będziemy bardzo wdzięczni za każdy wykop, za każdą choćby najmniejszą informację.
Toyota Verso
kolor czerwony,
VIN: NMTDG26R30R061353
rocznik 2013. Rej. GD355GS
Komentarze (117)
najlepsze
W dzisiejszych czasach zagłuszanie GPS'a jest trywialne i złodzieje o tym dobrze wiedzą.
Akcję porzucenia na kilka dni skradzionego samochodu złodzieje stosują w przypadku aut dużej wartości. Wówczas ma to związek z niezależnymi zabezpieczeniami bazującymi na specyficznych częstotliwościach radiowych, które jeśli są "wycinane" z skanowanej okolicy świadczą o tym, że ktoś zagłusza sygnał.
Taka
@Verbatino: @EN_Norbert:
Z mojej wiedzy wynika również, że obecnie złodzieje każdy skradziony pojazd odstawiają "do ostygnięcia".
Pewnie nikt nie chce ryzykował spalenia dziupli i aresztowania tylko dlatego, że zagłuszanie miało gorszy dzień, albo akurat ktoś miał nie GPS-a, a np. LoJacka
Komentarz usunięty przez moderatora
( ͡° ͜ʖ ͡°)