Zakop za beznadziejny tytuł, faktycznie to, że auto oderwało się od ziemi to wina tego, że grał w gry. Chyba wstawiający pozazdrościł komuś playstation i żyłka pękła.
@ortofosforan: miał pecha i nie odpuścił gazu/nie przyhamował w odpowiednim momencie, przez podniesiony przód samochodu z wyczynowego podwozia zrobił się żagiel i dupa, ten drugi był bardziej doświadczony
@coo84: Odpuszczenie gazu by tu nic nie dało. Splitter zassał za dużo powietrza pod samochód i to wystarczyło. Przy nieco mniejszej prędkości też by tak wyszło. Niżej masz podobny wypadek Yannicka Dalmasa na Road Atlanta.
Chciałem dołączyć do hejtu, ale przejrzałem info o nimi to był zawodowy kierowca od 7 lat. W zasadzie nabijać się z niego to tak jak nabijać się z wypadku każdego poważnego kierowcy wyścigowego, bo chciał ugrać te pół sekundy na zakręcie i nie dohamował odpowiednio wcześniej. Przykro, że ktoś zginął tylko ( ͡°ʖ̯͡°)
Jak zwykle Wykopowi znafcy łykają clickbait jak młode pelikany. Jann Mardenborough to bardzo solidny kierowca, a wypadek był spowodowany dekompresja powietrza pod samochodem na szczycie wzniesienia. Zanim się wypowiecie, upewnijcie się, że wiecie o czym mówicie. Zakop.
@dajitemka: On zrobił co trzeba. Aerodynamika zawiodła. To się nazywa straty w lotnictwie, które być muszą. Wypadki się zdarzają, zwłaszcza na niebezpiecznym Nordschleife.
@philliPjeffrieS: Też dla mnie zawsze fenomenem było oglądanie wszelkich sportów samochodowych - ryzykujesz życie, że właśnie takie coś zajdzie tylko po to, żeby przez jakieś 2-5s usłyszeć bziu i zobaczyć przejeżdżający samochód.
Komentarze (69)
najlepsze
@e1m7bo: Znajdź sobie w życiu lepszy cel
A zawistne wykopki i tak będą go obrażać...
@redmonk dzięki
Komentarz usunięty przez moderatora
Też dla mnie zawsze fenomenem było oglądanie wszelkich sportów samochodowych - ryzykujesz życie, że właśnie takie coś zajdzie tylko po to, żeby przez jakieś 2-5s usłyszeć bziu i zobaczyć przejeżdżający samochód.