Warto zwrócić uwagę, że przez takie "szkolenia" firmy są obciążane podatkami i nie mają kasy, żeby Ciebie zatrudnić. Twój potencjalny etat "idzie" na utrzymanie PUP i ich "szkoleń".
UP mają swoje zasady kto w pierwszej kolejności jest skierowany na szkoelnia (wpierw idą osoby po 50 potem długotrwale bezrobotni a na końcu szaraki którzy dopiero co zostali bez pracy) i nie widzę tu nic ciekawego.
Komentarze (8)
najlepsze